W tym domu mieszkała Hepburn. Na sprzedaż za 28 mln dolarów

 
Tu do swojej śmierci mieszkała legenda kina - Katharine Hepburn
Źródło: Sotheby's
- To rzadka okazja kupienia sobie kawałka historii kina - tak posiadłość w Connecticut anonsuje dom aukcyjny Sotheby's. Aż do śmierci w wieku 96 lat mieszkała w nim legendarna aktorka Katharine Hepburn. Dom ma salon, sześć sypialni i osiem łazienek, należy do niego prywatna przystań, plaża i staw rybny. Teraz jest na sprzedaż za 28 milionów dolarów.

To jedna z najładniejszych posiadłości w Old Saybrook. Ma 3,5 hektara i znajduje się w zatoce Long Island Sound w amerykańskim stanie Connecticut.

Dwupiętrowy dom w stylu kolonialnym cały jest w bieli. Składa się z trzech części - ma ok. 800 metrów kwadratowych, salon, kuchnię z jadalnią, sześć sypialni i osiem łazienek, siedem kominków i wielki taras. - Jak najpiękniejszy klejnot z każdego okna ma wspaniały widok na zatokę – reklamuje go Sotheby's, który sprzedaje posiadłość.

Dom stoi nad prywatnym nabrzeżem rzeki Connecticut, które ma 680 metrów długości. Tam znajduje się prywatna plaża i drewniany pomost, a na tyłach domu jest należący do niego wielki staw rybny.

Tu gwiazda była najszczęśliwsza

Posiadłość od 1913 roku należała do legendarnej aktorki Katharine Hepburn, laureatki czterech Oscarów, w tym za rolę w "Afrykańskiej królowej". Gwiazda mieszkała tam aż do swojej śmierci w 2003 roku, w wieku 96 lat. Przebudowała dom w 1939 roku po tym, jak zniszczył go huragan.

W 1951 r. Katharine Hepburn u boku Humphreya Bogarta zagrała w "Afrykańskiej królowej" i dostała Oscara (fot. materiały prasowe)
W 1951 r. Katharine Hepburn u boku Humphreya Bogarta zagrała w "Afrykańskiej królowej" i dostała Oscara (fot. materiały prasowe)

To była jej ukochana posiadłość, nie tylko ze względu na urodę, ale i związane z nią wspomnienia – to tam spędziła swoje najszczęśliwsze chwile u boku Spencera Tracy'ego. Ich związek trwał ponad 25 lat i dla tej miłości Hepburn podporządkowała całe życie. Para nie mogła wziąć ślubu, ponieważ aktor - jako katolik - nie chciał rozwieść się ze swoją dotychczasową żoną.

Aktorka nie miała dzieci i po jej śmierci rezydencja trafiła na sprzedaż.

Jak podaje "Wall Street Journal", w 2004 roku za 6 mln dolarów kupił ją Frank Sciame, szef firmy budowalnej FJ Sciame. Całkowicie ją wyremontował i wraz z rodziną zrobił tam swój dom letniskowy. Teraz wystawił całość na sprzedaż – za 28 mln dolarów.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: