Poznański LipDub podbija Internet. Studenci Uniwersytetu Adama Mickiewicza przygotowali krótki film muzyczny, w którym - jak sami mówią - chcą pokazać, że uczelnia to nie tylko studiowanie, ale też i dobra zabawa. Cały klip sprawia wrażenie nakręconego szybko i bez przygotowania, ale to wrażenie złudne. - Przez całą realizację uczelnia to był nasz drugi dom - mówią w TVN24 twórcy teledysku.
Pomysł na całe przedstawienie był prosty i zaczerpnięty z zagranicznych LipDubów (czyli filmików z podłożoną pod ruchy ust aktorów piosenką) reklamujących tamtejsze uczelnie. Kamera w ręku, setki rozśpiewanych studentów i chwytliwy utwór w tle. Wszystko to złapane w jednym ujęciu, bez cięcia. Niby proste, ale trzeba to wszystko zsynchronizować.
Prace nad kilkoma minutami filmu trwały ponad miesiąc. - Półtora miesiąca przed 13 grudnia rozpoczęliśmy przygotowania. To nie jest tak, że w ostatni dzień to nakręciliśmy, dużo wcześniej trzeba było się przygotować - tłumaczą twórcy klipu.
Co się robi na uczelni...
- Jedną z idei projektu jest wyjście z opakowania studenta i pokazanie, co się robi poza tym, że się studiuje - mówią. A robi się ponoć dużo: tańczy, uprawia sporty... ale przede wszystkim korzysta się z młodości. - My się jeszcze bawimy. To była bardzo dobra zabawa - mówi jedna z zaangażowanych w kręcenie filmiku dziewczyn. - Warto było wykorzystać tę szansę, bo uczelnia kojarzy się głównie z nauką - dodaje. A i na naukę czasu ponoć nie brakuje. - Dajemy radę. I oceny są w porządku. Jest czas na pracę, na naukę i na zabawę - podsumowuje jej kolega.
Pomogli wykładowcy
Studenci zaznaczają, że pomysł i wykonanie należało tylko do nich. Ale realizatorzy klipu, który w sumie mocno wypromował w sieci poznańską uczelnię, mogli liczyć na spore wsparcie władz wydziału i wykładowców.
Młodzi filmowcy twierdzą, że podczas kręcenia filmu potrafili siedzieć na uniwersytecie nawet do północy, a uczelnia stała się ich drugim domem. - Dzięki temu teledyskowi uzależniliśmy się od uczelni - żartują pomysłodawcy poznańskiego LipDuba.
Ich klip zrobił sporą karierę. Ale czy chcą dalej bawić się w filmowców? - Jest jeszcze kilka rzeczy, które chcielibyśmy zrobić. Stworzyliśmy przez półtora miesiąca zgrany zespół, rozmawiamy z operatorem... - delikatnie sugerują rozśpiewani studenci.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: youtube.com