Plan budowy nowego Titanica ogłosił australijski miliarder Clive Palmer. Statek ma odwzorowywać nie tylko wygląd, ale też układ pomieszczeń, a nawet menu pierwowzoru. W przeszłości 70-latek już dwukrotnie składał podobne zapowiedzi, tym razem jednak przekonuje, że ma "więcej pieniędzy" i statek naprawdę powstanie.
Miliarder Clive Palmer budowę pełnowymiarowej repliki słynnego statku zapowiedział w środę podczas zorganizowanej w gmachu opery w Sydney konferencji prasowej. - Ponownie nawiązaliśmy współpracę z partnerami, by urzeczywistnić marzenie o Titanicu ll. Niech podróż się rozpocznie - przekazał.
Budowa Titanica II
Jak zapowiedział, statek będzie "o wiele, wiele doskonalszy niż oryginał", a jego wnętrza zaprojektują "najlepsi na świecie" architekci, specjalizujący się w żegludze wycieczkowej. Układ kabin ma odwzorowywać ten, który posiadał oryginalny transatlantyk. Na pokładzie Titanica II znaleźć się więc mają m.in. sala balowa, basen czy łaźnia turecka. To będzie "statek najwyższego stylu i luksusu", zapewnia miliarder.
Titanic II ma mierzyć 269 metrów długości i 32,2 metry szerokości. Na pokładzie ma znaleźć się miejsce dla maksymalnie 2345 pasażerów śpiących w 835 kabinach. Połowa z kabin przewidziana jest dla pasażerów pierwszej klasy. Posiłki spożywać oni będą w sali stylizowanej na oryginalną salę jadalną RMS Titanic, wyposażoną w charakterystyczną, bogato zdobioną klatkę schodową.
Podobnie będzie w przypadku pasażerów trzeciej klasy. Im, zgodnie z archiwalnym menu z Titanica, linia planuje serwować gulasz i ziemniaczane puree. Dla tych, którzy pragną mniej autentycznych doświadczeń, dostępne będą jednak być także alternatywy. Podróżujący nowym statkiem będą także zachęcani do ubioru nawiązującego do tego z początków XX wieku.
Titanic II po raz trzeci
To już trzeci raz, gdy australijski miliarder zwołał dziennikarzy by ogłosić budowę nowego Titanica. Po raz pierwszy plany budowy statku ogłosił w 2012 roku, w stulecie zatonięcia słynnego transatlantyku. Drugi raz przedstawił je sześć lat później. Teraz, jak przekonuje, "ma więcej pieniędzy" i mówi poważnie. - Naprawdę to zrobię. (...) To o wiele przyjemniejsze niż siedzenie w domu i liczenie pieniędzy - zapowiada. Palmer jest prezesem Blue Star Line, przedsiębiorstwa działającego w obszarze żeglugi pasażerskiej i towarowej.
Jak zauważa "The Guardian", Palmer dotąd nie zarezerwował jeszcze stoczni, w której miałaby odbyć się budowa nowego Titanica. Miliarder zapewnia mimo to, że pierwszy rejs statku może odbyć się już w czerwcu 2027 roku. Jego trasa miałaby przebiegać z Southampton w Wielkiej Brytanii do Nowego Jorku, odwzorowując tym samym kurs swojego pierwowzoru.
Obecnie Blue Star Line jest jednak dopiero na etapie prowadzenia przetargów, mających wyłonić budowniczego Titanica II. Start prac zaplanowany jest na pierwszą połowę 2025 roku. Budowa ma kosztować od 500 milionów do miliarda dolarów. Dla porównania koszt wyprodukowania Icon of the Seas - obecnie największego wycieczkowca świata - wyniósł około 2 miliardy dolarów.
Katastrofa Titanica
Oryginalny RMS Titanic wyruszył swój dziewiczy rejs z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych 10 kwietnia 1912 roku. Zatonął zaledwie cztery dni później. W katastrofie zginęło ponad 1500 osób.
Przyczyn tak tragicznego bilansu katastrofy było wiele, poczynając od zbyt małej liczby łodzi ratunkowych, poprzez przestarzałe przepisy o wymogach oddzielenia pasażerów klasy trzeciej od reszty, skończywszy na nadmiernej prędkości statku w feralną noc. Ponadto wielu mężczyzn zginęło, kiedy próbowało przedostać się do szalup przed kobietami. Oficerowie, nie mogąc opanować paniki, zaczęli wówczas do nich strzelać.
Źródło: The Guardian, CNN
Źródło zdjęcia głównego: Universal History Archive/Getty Images