Suknie Marylin Monroe do wzięcia

 
Warta ponad 5 mln dol. suknia, w której aktorka wystąpiła w "Słomianym wdowcu"
Źródło: filmweb

Znane m.in. z takich obrazów jak "Mężczyźni wolą blondynki" czy "Przystanek autobusowy" stroje Marylin Monroe już niebawem trafią na aukcję. Pochodząca z prywatnej kolekcji Debbie Reynolds garderoba słynnej seksbomby będzie wystawiona na licytację 3 grudnia w domu aukcyjnym "Profiles in History".

Planowana aukcja będzie drugą z kolei licytacją pamiątek po gwiazdach pochodzących z bogatej kolekcji aktorki Debbie Reynolds. Podobnie jak poprzednia, odbędzie się ona w domu aukcyjnym "Profiles in History".

Zorganizowana w czerwcu licytacja przyniosła ponad 22 mln. dolarów dochodu, przy szacunkach rzędu „zaledwie” 10 mln. Wystawionych było wówczas ok. 600 pamiątek po znanych gwiazdach Hollywood.

Do sukcesu aukcji z pewnością przyczyniła się sprzedana za niebagatelna sumę 5 mln. dolarów słynna „podwiewana” sukienka aktorki z filmu „Słomiany wdowiec”. Tym samym, sukienka odnotowana została w Światowej Księdze Rekordów Guinessa jako najdroższa na świecie.

 Na aukcji nie zabraknie równiez trykotu, w którym aktora wystąpiła w "Przystanku autobusowym" / Fot. Filmweb
Na aukcji nie zabraknie równiez trykotu, w którym aktora wystąpiła w "Przystanku autobusowym" / Fot. Filmweb

Garderoba z klasyków kina

Uznawana za symbol seksu Monroe, zapracowała sobie na ten tytuł nie tylko urodą ale także prowokacyjnymi i podkreślającymi jej kształty ubraniami. Uważa się, że aktorka miała duży wpływ na poluzowanie cenzury filmowej Hollywood.

Jak powiedział we wtorek licytator z domu aukcyjnego "Profiles in History", na aukcji znajdzie się także zaprojektowany przez Williama Traville trykot, w którym aktorka wystąpiła w nominowanym do Oscara w 1956 roku obrazie „Przystanek autobusowy”.

Na aukcji pojawią się także suknie znane z filmów takich jak „Mężczyźni wolą blondynki” (1953 r.), thrillera „Niagara” (1953 r.) a także nominowanej do Oscara komedii „Pokochajmy się” (1960 r.).

Pamiątki sprzed pół wieku

Znana m.in. z „Deszczowej piosenki” 79-letnia Debbie Reynolds gromadziła filmowe pamiątki przez ostatnich 50 lat. Jednak z powodu złej sytuacji ekonomicznej aktorka zmuszona była większość cennych rzeczy zlicytować. Jak wyznała jeszcze przed czerwcową aukcją wyprzedaje swoją kolekcję, bo nie jest w stanie stworzyć stałego muzeum.

Zgodnie z zapowiedziami, cena każdej z pamiątek po Monroe ma mieścić się w granicach 150 a 300 tys. dolarów.

Źródło: Reuters

Czytaj także: