Dla dwóch filadelfijskich panien młodych i ich małżonków wesela skończyły się koszmarem. Zamiast bawić się do białego rana, ich goście wdali się w wielką bójkę, która skończyła się interwencją policji i aresztowaniami. Wujek jednej z panien młodych zmarł z powodu zawału.
Do starcia doszło w niedzielę nad ranem w hotelu Society Hill Sheraton w Filadelfii. Jednocześnie odbywało się tam kilka wesel i budynek był pełen podpitych ludzi.
Zapalczywi goście weselni
Około godziny drugiej nad ranem doszło do "wybuchu" agresji. Nie wiadomo co dokładnie było iskrą, ale jak podaje lokalny oddział telewizji Fox News, prawdopodobnie pierwsi do rękoczynów przystąpili dwaj bracia jednej z panien młodych. Do starcia w hotelowym lobby włączyło się kilku ich kolegów.
Po chwili z szamoczącej się grupy miał wylecieć jakiś przedmiot i boleśnie uderzyć gościa innej pary młodej. Ta "zniewaga" najwyraźniej nie mogła zostać odpuszczona, bowiem po chwili w lobby kłębił się już tłum bijących się gości weselnych.
Ochroniarze i wezwana na miejsce policja miała poważne problemy z rozdzieleniem podpitych i zapalczywych uczestników bójki. W ruch poszły pałki, a w zamieszaniu na podłodze wylądowała nawet jedna z panien młodych.
Tragiczny finał
Kiedy najbardziej agresywni mężczyźni zostali powaleni na ziemię i skuci, okazało się, iż w jednym z korytarzy obok lobby leży na ziemi nieprzytomny 57-letni mężczyzna. Pomimo kilku prób reanimacji i przewiezienia do szpitala, gość weselny zmarł z powodu zawału.
Okazało się, że tą pośrednią ofiarą bójki jest wujek jednej z panien młodych. Mężczyzna w dniu swojej śmierci obchodził 57. urodziny.
Kilku innych gości weselnych trafiło do szpitala z powodu różnych lekkich ran odniesionych w walce. Trzy trafiły do aresztu i będą odpowiadać za napaść na funkcjonariusza i zakłócenie porządku publicznego.
Autor: mk\mtom\k / Źródło: myfoxphilly.com
Źródło zdjęcia głównego: Youtube