Załoga samolotu lecącego z Paryża do Sztokholmu postanowiła w niecodzienny sposób skomentować przyłapanie pary na uprawianiu seksu. Już po wylądowaniu w Szwecji przez interkom złożyła ironiczne gratulacje z okazji „szczęśliwej reprodukcji”, czym wywołała falę śmiechu wśród pasażerów.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na pokładzie samolotu linii Norwegian, który leciał w poniedziałek wieczorem ze stolicy Francji do stolicy Szwecji. Już podczas kołowania po wylądowaniu szef załogi pokładowej przywitał pasażerów w Sztokholmie i złożył gratulacje. - Powiedział coś w tym stylu: „Chcielibyśmy przekazać nasze najlepsze życzenia z okazji szczęśliwej reprodukcji pary, która wcześniej wspólnie udała się do łazienki” - relacjonował jeden z pasażerów lokalnemu portalowi „The Local.se”. Nie padła jednak informacja o kogo konkretnie chodziło. Pasażerowie wybuchnęli śmiechem i do momentu wyjścia z samolotu miało trwać intensywne domyślanie się, kim byli „szczęśliwi reproduktorzy”. Wszyscy mieli się wyraźnie ożywić i rozmawiać, co, jak mówi portalowi anonimowa pasażerka, było wyjątkowo nietypowe jak na powściągliwych i zazwyczaj małomównych Szwedów. Cała historia umknęła jednak obecnym na pokładzie obcokrajowcom. Załoga powiedziała o podniebnych igraszkach anonimowej pary jedynie po szwedzku. Po angielsku pasażerowie mogli usłyszeć jedynie jak kapitan powitał ich w Sztokholmie.
Autor: mk/ja / Źródło: thelocal.se
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Charterlaila