Wynik polskiego meczu typowało wielu, trafność jednej z prognoz zaskoczyła internautów. Jej autorem był poseł PiS Maciej Wąsik - sekretarz kolegium do spraw służ specjalnych i zastępca Mariusza Kamińskiego. Zapytany o źródło swego sukcesu, odpowiedział krótko: "służby :)".
W niedzielę w mediach społecznościowych wielu internautów dzieliło się przewidywaniami co do wyniku pierwszego meczu Polaków na Euro 2016. Zrobił to również poseł PiS Maciej Wąsik. Tweet umieścił o 10.22 - "Stawiam na 1-0 dla Polski. Bramkę strzeli Milik prawdopodobnie z podania Lewandowskiego. Nie wiem kto dostanie żółtą kartkę #POLNIR" - napisał na Twitterze. I pomylił się tylko co do asysty.
W 51. minucie Milik wpadł w pole karne, z prawej strony dograł do niego Jakub Błaszczykowski. Z 10 metrów polski napastnik strzelił tak, że północnoirlandzki bramkarz Michael McGovern był bezradny. Wynik utrzymał się do końca meczu. A to oznaczało, że przewidywania posła co do wyniku, jak i strzelca były słuszne.
"Prorok"
Po meczu internauci zaczęli komentować wpis Wąsika. Jeden z nich zapytał: "prorok jakiś, czy co? ! :/". Na co poseł odpowiedział bez zbędnej skromności: "człowiek się trochę zna na piłce :)".
Zapytany przez jednego z użytkowników Twittera, skąd wiedział, odpowiedział krótko: "służby:)".
Internauci pytali posła także o przewidywany wynik meczu z Niemcami, o liczbę meczów, które jeszcze Polska zagra na Euro, a nawet o trzęsienie ziemi w Japonii. Jak żartobliwie zapewnił Wąsik, służby ustalą w czwartek wynik z Niemcami.
Co do pozostałych spraw: Polaków czekają jeszcze cztery mecze na Euro, a trzęsienia ziemi "raczej" nie będzie.
Stawiam na 1-0 dla Polski. Bramkę strzeli Milik prawdopodobnie z podania Lewandowskiego. Nie wiem kto dostanie żółtą kartkę #POLNIR— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) 12 czerwca 2016
Autor: kry//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter, PAP