Prezerwatywy, które mają wytłoczone kultowe logo Louis Vuitton, a ich opakowania mają ten sam wzór, co torebki paryskiej marki, stały się hitem internetu. Fani luksusowych produktów LV zasypują dom mody mailami, gdzie można je kupić. Tymczasem to nie Vuitton za nimi stoi, ale architekt Irakli Kiziria, który zaprojektował je z okazji Światowego Dnia AIDS. Marka podobno już zgłosiła roszczenia do praw autorskich swojego logo.
Tak duże zainteresowanie to wynik popularności marki - torebki i walizy ze skóry z charakterystycznym logo koniczynki są najpopularniejszymi wyrobami na świecie i najczęściej podrabianymi. Ich fanami są także gwiazdy, m.in. Madonna, Angelina Jolie, Sofia Coppola, Jennifer Lopez, Beyonce i David Beckham.
Jednak autorem głośnych kondomów nie jest Marc Jacobs, dyrektor artystyczny paryskiego domu mody. Zaprojektował je gruziński architekt i artysta Irakli Kiziria we współpracy z The Foundation For AIDS Research z okazji Światowego Dnia AIDS.
Vuitton zamknął stronę z kondomami?
Można je było kupić na specjalnej stronie internetowej – pojedyncza prezerwatywa kosztowała 68 dolarów, a w pudełku znajdowało się 12 gumek. Zysk miał być przekazywany na badania na walkę z AIDS.
Ale dziś strona została zamknięta. Media spekulują, że to na żądanie Vuittona, który zgłosił roszczenia do praw autorskich. Dom mody opatentował bowiem swoją koniczynkę w 1888 roku.
"Rzecznik Louis Vuitton odmówił komentarza" – napisał brytyjski "Daily Telegraph".
Louis Vuitton należy do jednego z największych na świecie koncernów dóbr luksusowych miliardera Bernarda Arnault – LVMH, który skupia ponad 60 różnych marek, m.in. domy mody Christian Dior, Celine i Givenchy, zegarki TAG Heuer, sieć sprzedaży kosmetyków Sephora i alkohole Moët & Chandon i Hennessy.
Chanel też miała logo na gumce
To nie pierwszy raz, gdy wykorzystywane jest logo znanego domu mody. Kilka lat temu na rynku pojawiły się prezerwatywy ze słynnym "CC" marki Chanel. Kosztowały 279 dolarów i były najdroższymi prezerwatywami na świecie.
Zniknęły z rynku po tym, jak dom mody wszczął postępowanie w sprawie nielegalnego wykorzystywania jego znaku towarowego.
Źródło: huffingtonpost.com
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe