Nowy szef jemeńskiego rządu zwrócił się z nietypową prośbą do użytkowników Facebooka. W jednym z wpisów poprosił o sugestie, kto powinien znaleźć się w jego gabinecie. Internauci odpowiedzili na apel polityka nie tylko propozycjami swoich kandydatów.
Wpis desygnowanego na premiera Khaleda Bahaha pojawił się w sieci zaledwie kilka dni temu. Do tej pory zdążyło skomentować go ponad 15 tys. użytkowników.
"Obywatele, bądźcie częścią tego wydarzenia, proponujcie nazwiska waszych kandydatów. Stwórzmy razem rząd, który zapewni pokój i bezpieczeństwo dla nowoczesnego państwa obywatelskiego. Pamiętajcie, w tej części świata widziano już wielkie cywilizacje" - zachęca w swoim wpisie polityk.
Większość internautów odpowiedziała na jego apel długą listą kandydatów do kierowania poszczególnymi ministerstwami. Ale są też tacy, którzy nie szczędzą słów krytyki pod adresem nowego premiera.
Chwalą nawet krytycy
Wielu użytkowników jest pod wrażeniem, że przyszły premier postanowił skonsultować z obywatelami swoje przyszłe ministerialne nominacje.
Nietypowy ruch chwalą nawet komentatorzy, którzy do tej pory pozostawili krytyczni wobec władz. "Jemeńscy politycy zwykle ukrywają się za ścianami ministerstw i nie pokazują wtedy, kiedy potrzebne są nowe pomysły" - mówi BBC Farea Al Muslimi, znany jemeński aktywista.
Jednak niektórych apel polityka rozbawił. "To przypomina jeden z wielu talent show", "A może importujmy gotowy rząd prosto z Chin?" - żartują internauci i pytają, czy ktoś, kto nie ma wizji przyszłego rządu, jest odpowiednim kandydatem na premiera. Niektórzy zauważają też, że na Facebooku jest zaledwie 800 tys. Jemeńczyków, podczas gdy w sumie są ich 24 miliony, stąd tylko niewielka część ma możliwość zabrać głos w sprawie nowego rządu.
Rząd jedności narodowej
Nominacja na stanowisko premiera dla Khaleda Bahaha jest szansą na złagodzenie długoletniego kryzysu w Jemenie, do eskalacji którego doszło po wybuchu arabskiej wiosny ludów w 2011 roku. Na jego kandydaturę zgodzili się rebelianci Huti, którzy od miesiąca kontrolują strategiczne punkty w stolicy kraju, Sanie.
Zawarte kilkanaście dni temu porozumienie dotyczącego nowego szefa rządu jest częścią planu pokojowego wynegocjowanego przez ONZ.
Autor: ts/ja / Źródło: bbc.co.uk, .yemenobserver.com
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/Khaled.Mahfoudh.Bahah