Pożar 27 ton sera zablokował na sześć dni trzykilometrowy tunel w Norwegii. Robiony z mleka koziego ser, nazywany Brunost, zapalił się samoczynnie.
Brunost to karmelizowany kozi ser, uważany przez wielu Norwegów za przysmak. - Nie wiedziałem, że tak dobrze się pali - powiedział Kjell Bjorn Vinje z norweskiej administracji dróg. W ubiegły czwartek 27 ton tego sera, przewożonego ciężarówką, nagle stanęło w płomieniach. Stało się to w tunelu nieopodal Narviku w północnej części Norwegii. Ser płonął pięć dni. Służbom dopiero w poniedziałek udało się ugasić pożar.
"Pali się jak benzyna" - To z powodu wysokiej zawartości tłuszczu i cukru. Ten ser pali się jak benzyna, jeśli odpowiednio się rozgrzeje - ocenił policjant Viggo Berg. W pożarze nikt nie został ranny. Tunel jednak pozostanie zamknięty przez najbliższy tydzień, bo przy okazji pożaru wydzieliły się toksyczne opary.
Autor: jk/ja / Źródło: bbc.co.uk, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Petter Falch (CC-BY-SA)