26-letnia amerykańska skandalistka Paris Hilton przyćmiła wszystkie azjatyckie gwiazdy podczas gali telewizji MTV Style w Szanghaju.
Dziedziczka fortuny Hiltonów pojawiła się w na czerwonym dywanie i oczarowała wszystkich. Tak fanów jak i reporterów. Zachwyt wzbudzał jej uśmiech i chińska suknia, która zakrywała niewiele.
Jak donoszą paparazzi, tuż po przyjeździe zdążyła odwiedzić miejscowego projektanta mody Lu Kuna i spróbować tradycyjnej kuchni. Nie wiemy, jak jej smakowało, ale suknia najwidoczniej przypadła jej do gustu.
Kilka tygodni temu świat obiegła wieść, że Paris będzie pomagać pijanym słoniom w Indiach, być może więc z Szanghaju poleci właśnie tam, żeby podkreślić swoje zaangażowanie w projekt.
Kontrowersje wokół Hilton Zaangażowanie Hilton w akcję na rzecz pijanych słoni jest o tyle ciekawe, że... Paris sama ma problemy z alkoholem. W zeszłym roku została przyłapana przez policję na prowadzeniu samochodu "na gazie", za co na trzy lata zawieszono jej prawo jazdy. Niecały rok później za jazdę bez ważnego prawa jazdy skazano ją na 45 dni więzienia.
Jednak najsłynniejszy skandal związany z Hilton dotyczy sex-kasety. W 2003 roku do internetu przedostała się taśma z filmem pornograficznym, na którym Paris baraszkuje ze swoim chłopakiem Rickiem Salomonem. Czy był to "przeciek" kontrolowany? - spekulacje trwają do dziś.
Źródło: Reuters, TVN24