Ma kłaczki włosów zamiast normalnej sierści, bezwłose nogi, zeza i wystający język. Pies o imieniu Yoda został właśnie wybrany najbrzydszym psem świata. Konkurs odbył się w Kalifornii.
Pies ma 14 lat, jest mieszańcem grzywacza chińskiego i chihuahuy. W tym roku to jemu przypadł zaszczyt bycia najbrzydszym psem. Pokonał 49 innych "interesujących" okazów.
Właścicielka "piękności", Terrny Schumacher z Hanford w Kalifornii mówi, że ten niewielki czworonóg wiele w życiu doświadczył. Ktoś go porzucił, a Terry znalazła psiaka na podwórku jednego z budynków. Najpierw pomyślała, że to szczur. Potem zrobiło jej się żal maleńkiego brzydactwa i przygarnęła je.
Nagrodą w konkursie jest tysiąc dolarów i puchar. W zeszłym roku główny laur przypadł jednookiemu chihuahuie, a wcześniej najbrzydszy okazał się właśnie grzywacz chiński. Konkurs odbył się już po raz 23.
Źródło: APTN