W nocy z soboty na niedzielę mieszkańców dzielnicy Ahlbach w niemieckim mieście Limburg obudziła eksplozja i lekkie trzęsienie ziemi. Na pobliskim polu kukurydzy odkryto tajemniczy krater. Według najnowszej hipotezy policji - powstał on wskutek wybuchu bomby z czasów II wojny światowej.
Mieszkańcy dzielnicy Ahlbach w niemieckim mieście Limburg zaalarmowali miejscową policję po tym, jak w niedzielę 23 czerwca o 3:52 obudził ich silny wybuch. Odnotowano w tym czasie trzęsienie ziemi o sile 1,7 w skali Richtera. Nikt nie został ranny.
Jak powstał krater?
Na pobliskim polu kukurydzy odkryto krater, który miał około 10 metrów szerokości i około 4 metry głębokości. Policja poprosiła Niemiecki Czerwony Krzyż o wykonanie zdjęć z drona, które następnie zostało opublikowane w mediach społecznościowych.
Policjanci musieli wyjaśnić, jak doszło do wybuchu. Funkcjonariusze wykluczyli, że powodem eksplozji mogły być maszyny rolnicze. W poniedziałek policja ogłosiła prawdopodobne rozwiązanie zagadki:
"Po dokładnym zbadaniu krateru przez służby porządkowe jest niemal pewne, że powstał on wskutek wybuchu bomby z okresu II wojny światowej" - czytamy na Facebooku.
"Ogromne szczęście"
Jak podaje policja, bomba musiała ważyć około 250 kilogramów i wybuchła bez udziału sił zewnętrznych.
- To ogromne szczęście, że w tym czasie nie było na polu żadnego rolnika - stwierdził rzecznik prasowy miasta Johannes Laubach w rozmowie z portalem www.hessenschau.de.
Obecność bomby w tym regionie Niemiec nie jest dużym zaskoczeniem. Limburg był wielokrotnie bombardowany w czasie II wojny światowej.
czytaj też: Akcja saperów w Zgorzelcu. Na trawniku dwa radzieckie granaty. "Zawleczki wiszą na włosku"
Autor: mbl//mro / Źródło: CNN, www.hessenschau.de, Polizei Westhessen
Źródło zdjęcia głównego: DPA/Associated Press/East News