Najstarszy żyjący obecnie przedstawiciel psiego rodu, to suczka Chanel. Świętowała 21 urodziny, a w psim rozrachunku to odpowiednik ludzkich 147 lat.
Chanel przejęła tytuł najstarszego psa świata, po tym gdy zmarła suczka Bella. 29-letnia Bella dostała ataku serca w we wrześniu zeszłego roku.
Właściciele Chanel to nowojorczycy - Karl i Denise Shaughnessy z Long Island. Zabrali psa ze schroniska gdy miał zaledwie 6 tygodni. Wspominają, że zwierzę lubiło zawsze ruch i długie kilkugodzinne spacery.
Teraz jednak trzeba nosić Chanel na rękach, a większość czasu spędza w domowej kuchni, ma kłopoty ze wzrokiem i ze słuchem. Na starość stała się też mniej otwarta, zdarza jej się warknąć na przechodnia. – Teraz pozwala nosić się na rękach tylko mnie – mówi jej właścicielka Denise.
Źródło: Daily Mail, Reuters