Znakiem, że ktoś ma w domu pluskwy, są rany po pogryzieniach, brunatne plamki na pościeli oraz specyficzna woń przypominająca: morską bryzę, świeżo skoszoną trawę, świeżo zaparzoną kawę czy zgniłe maliny? Na to pytanie w "Milionerach" odpowiadała pani Ewa Strebeyko z Warszawy.
W czwartkowym wydaniu "Milionerów" swoją grę kontynuowała pani Ewa z Warszawy. W poprzednim odcinku udało jej się odpowiedzieć na dwa pytania, nie zużywając przy tym żadnego koła ratunkowego.
Pani Ewa jest japonistką, która w wolnych chwilach para się żeglarstwem. Przyznała, że gdyby wygrała najwyższą nagrodę, część pieniędzy przeznaczyłaby na podróże, zastanowiłaby się także nad zakupem jachtu. O tym, czy uda jej się ziścić marzenia, zadecydują pytania zadane przez Huberta Urbańskiego. W jednym z nich uczestniczka będzie musiała wykazać się wiedzą entomologiczną.
Chyba masz pluskwy w domu, jeśli budzisz się pogryziony, na pościeli są brunatne plamki, a wytężywszy węch, czujesz woń:
A: morskiej bryzy B: świeżo skoszonej trawy C: świeżo zaparzonej kawy D: zgniłych malin.
Pluskwa domowa to gatunek owada, który żywi się głównie ludzką krwią. Najczęściej pluskwy ukrywają się w trudno dostępnych miejscach, takich jak przestrzeń za łóżkiem czy szczeliny ścian. Pluskwy posiadają gruczoł, który odpowiada za produkcję oleistego płynu. Wytwarzają go, gdy czują zagrożenie. Ów zapach przypomina woń zgniłych malin, zatem poprawną odpowiedzią na powyższe pytanie jest "D".
Źródło: "Milionerzy" TVN