Ryzykowny sposób promowania swojego sklepu odzieżowego znalazł biznesmen z indyjskiego stanu Gudżarat. Ryzykowny, bo przyciągnąć klientów ma nazwa Hitler ze zgrabną swastyką w roli kropki nad "i".
Trudno się dziwić, że pomysł zbulwersował lokalną społeczność żydowską.
Jednak sam właściciel sklepu tłumaczy, że pomysł na nazwę wciął od przezwiska dziadka swojego partnera biznesowego.
Uznał po prostu , że Hitler jest "chwytliwy" i zastrzegł, że nie był świadom, iż nazwisko to oznacza jednego z największych zbrodniarzy w historii.
Żądają zmiany nazwy
Choć sklep otwarto zaledwie przed tygodniem, to właściciel otrzymał już wiele skarg i wezwań do zmiany nazwy.
To nie pierwszy raz, kiedy otwarty w Indiach biznes został nazwany na cześć przywódcy III Rzeszy. W 2006 roku w Bombaju po protestach zmieniono nazwę restauracji "Krzyż Hitlera" w Bombaju.
Autor: jak\mtom / Źródło: ReutersTV