Dziesięcioprocentowy wzrost udziału żywności wysoko przetworzonej w diecie podnosi ryzyko wystąpienia demencji o 25 procent - wynika z najnowszego badania przeprowadzonego przez chińskich naukowców. Analizy wykazały, że włączenie do codziennego jadłospisu 50 gramów żywności nieprzetworzonej - co odpowiada np. połówce jabłka - obniża ryzyko zachorowania na demencję o trzy procent.
W badaniu, którego wyniki opublikowano w środę na łamach amerykańskiego czasopisma medycznego "Neurology", wzięły udział ponad 72 tysiące osób. Uczestnicy mieli powyżej 55 lat i w momencie rozpoczęcia badania nie wykazywali żadnych objawów demencji. Naukowcy obserwowali ich średnio przez 10 lat. W tym okresie u 518 z nich zdiagnozowano chorobę.
Więcej żywności przetworzonej, większe ryzyko demencji
Podczas badania jego uczestnicy przynajmniej dwa razy wypełnili ankietę, w której zapytano ich, co zazwyczaj jedzą i piją. Na podstawie odpowiedzi naukowcy obliczyli, jaki był procentowy udział żywności przetworzonej w diecie każdego z nich. Następnie podzielili respondentów na cztery grupy - od tych, którzy spożywają najwięcej żywności wysoko przetworzonej, do tych, którzy jedzą jej najmniej.
W najzdrowiej odżywiającej się grupie żywność wysoko przetworzona stanowiła dziewięć procent diety, w grupie jedzącej najmniej zdrowo - aż 28 proc. Respondenci najczęściej sięgali po słodkie napoje, nieco rzadziej włączali do diety produkty słodkie i wysoko przetworzone produkty mleczne.
Z badania wynika, że każdy 10-procentowy wzrost udziału wysoko przetworzonej żywności w diecie przekłada się na 25-procentowy wzrost ryzyka zachorowania na demencję. I odwrotnie - zmniejszenie spożycia takiego jedzenia o 10 procent pozwala znacznie obniżyć ryzyko pojawienia się tej choroby.
"Nasze analizy pokazują, że zwiększenie ilości zjadanej nieprzetworzonej lub minimalnie przetworzonej żywności o zaledwie 50 gramów dziennie - co odpowiada połowie jabłka, porcji kukurydzy lub misce otrębów - przy jednoczesnym zmniejszeniu ilości ultraprzetworzonej żywności o 50 gramów dziennie - odpowiednik tabliczki czekolady lub porcji paluszków rybnych - wiąże się z trzyprocentowym zmniejszeniem ryzyka demencji" - wyjaśnia dr Huiping Li z Instytutu Epidemiologii Żywienia Uniwersytetu Medycznego w chińskim Tianjin, gdzie przeprowadzono badania.
Demencja - przyczyny, objawy, statystyki
Demencja, zwana również otępieniem starczym, objawia się najczęściej utratą pamięci oraz zaburzeniem funkcji poznawczych. Jej najczęstszą przyczyną jest choroba Alzheimera. Demencja postępuje przez kilkanaście lat, stopniowo pozbawiając chorego zdolności do samodzielnego funkcjonowania.
Osoby cierpiące na demencję mają problem z koncentracją, zapamiętaniem nawet najprostszych informacji, nie nadążają za przebiegiem rozmowy, mylą fakty, nie potrafią trafić do miejsc, do których drogę dobrze znają. Początkowe objawy demencji często są bagatelizowane, zwłaszcza u osób młodych. Tymczasem demencja, choć charakterystyczna głównie dla starszych, może rozwijać się już około 40. roku życia.
Szacuje się, że na demencję choruje w tej chwili prawie 600 tysięcy Polaków. Do 2050 roku liczba ta może się podwoić - poinformowano na marcowej konferencji w Warszawie, zorganizowanej w przeddzień Europejskiego Dnia Mózgu.
ZOBACZ TEŻ: Alzheimer i demencja rzadkie wśród ludności Amazonii. "Coś w przedindustrialnym stylu życia ich chroni"
Źródło: "Neurology", medicalxpress.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock