Czołgiem po wódkę

Czołgiem po wódkę
Czołgiem po wódkę
Źródło: TVN24

Pewien rosyjski żołnierz z Uralu postanowił wyskoczyć do sklepu aby uzupełnić zapasy alkoholu. Posłużył się samobieżnym działem przeciwlotniczym. Niestety w drodze powrotnej zahaczył o dom.

Kiedy żołnierz przyjechał pod sklep swoją 25-tonową maszyną był już mocno pod wpływem. Kupił jeszcze dwie butelki wódki i powrócił do wozu. Ledwo udało mu się wejść do czołgu.

Podczas manewrowania, samobieżne działo uszkodziło dom mieszkalny. Teraz jego gospodarz będzie musiał chwilowo zamieszkać w swojej łaźni.

Wojsko stanowczo zaprzecza, że żołnierz był pijany. Zapowiedziało jednak, że uszkodzony dom szybko wyremontuje.

Źródło: Reuters, TVN24

Czytaj także: