Na dzień dobry wizerunkowy szok, później szybka przebieżka po pasach, w deszczu w centrum miasta, a na koniec... fotograficzna sesja z nagim sportowcem. Przez wszystkie te etapy musiały przejść kandydatki na "Top model" w piątym odcinku programu. Z rywalizacji odpadła Karolina Henning.
Na początek trzynaście dziewczyn, które trafiły do domu modelek, czekała wizyta u fryzjera i wizażysty. Jedne dziewczyny były zachwycone, inne wręcz odwrotnie. - Miałam szansę być modelką, a teraz może mam szansę zatańczyć na rurze - podsumowała efekt Michalina, która zmieniła kolor włosów z ciemnego na platynowy blond.
Zadowolone, czy nie, wszystkie dziewczyny wzięły następnie udział w sesji fotograficznej dla miesięcznika "Glamour". Wśród nich znalazł się jeden rodzynek - fotograf - Marcin Tyszka. Stylistka Ina Lekiewicz jest pewna, że uczestniczki programu to już "gotowy materiał na top model".
Na pasach, w tłumie, w deszczu
Wystylizowane dziewczyny z sesji w studiu trafiły na przejście dla pieszych przy rondzie de Gaulle'a w Warszawie. W strugach deszczu prezentowały stroje projektanta Mariusza Przybylskiego. Nagrodą za najlepszy spacer po pasach była wycieczka na Fashion Week w Berlinie. Zdobyła ją Vera Suprunenko.
Wisienką na torcie stała się sesja z nagim sportowcem, a był nim były reprezentant Polski w koszykówce - Marcin Kosiński. Jak będzie wyglądała sesja dziewczynom opowiadała Anja Rubik.
Magda, Vera i Natalia zastanawiały się, co powiedzą ich partnerzy, kiedy zobaczą tę sesję. Honorata, Viktoria i Asia od razu weszły w rolę. Ania trochę wstydziła się nagiego mężczyzny, ale na sesji nie widać było skrępowania.
Stresująca nagość
Jedną z uczestniczek, która bardzo przeżywała zadanie była Gabrysia. Wyznała, że najbardziej stresuje się nagim modelem. - Nie mam dość długo chłopaka i zapomniałam trochę jak to jest - powiedziała Michałowi Pirógowi. Zdenerwowanie bywa jednak czasem najwyraźniej mobilizujące, bo zdjęcia zostały ocenione jako dobre.
Najgorzej wypadła Karolina Henning, która czekała na sesję cały dzień, nic nie jadła i poczuła się słabo podczas zdjęć. O mały włos nie zemdlała.
Gdy przyszedł czas na oceny jury uznało, że najlepiej sprawiła się Joanna Kudzbalska. Karolina Henning musiała się pożegnać z programem. - Całe życie miałam pod górkę, chciałam to zmienić, ale nie udało się. Teraz pójdę na studia i zostanę... księgową - oświadczyła.
Źródło: TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn