Inwazja azjatyckich biedronek na Wielką Brytanię. Azjatki, nazywane arlekinami, pożerają miejscowe insekty, niszczą zasłony i dywany oraz zjadają swoje brytyjskie koleżanki.
Pierwsze przedstawicielki gatunku zauważono na Wyspach Brytyjskich około dwóch lat temu. Prawdziwą plagą stały się jednak dopiero w lecie tego roku.
Azjatyckie biedronki są większe od tych znanych w Europie, a do tego są bardziej agresywne. Poza tym, że zjadają inne insekty, gryzą też ludzi. W krwi biedronek zawarty jest nieprzyjemnie pachnący związek chemiczny, którego owady używają również jako środka obrony.
- W tym roku mieliśmy setki telefonów od zdesperowanych gospodyń domowych, które skarżyły się, że mają setki biedronek w domu. Zdarzały się też przypadki, że w domach było kilkadziesiąt tysięcy owadów - powiedział profesor Michael Majerus, specjalista od biedronek.
Obecnie tysiące arlekinów - po spustoszeniach wyrządzonych latem - w stanie hibernacji oczekuje następnego sezonu zniszczeń w tysiącach brytyjskich domów. Azjatyckie biedronki znane są także pod nazwą "Biedronki Halloween", a to dlatego, że pojawiają się jesienią, około 31 października.
Źródło: Reuters, TVN24