NASA wyemituje w kosmosie piosenkę Beatlesów "Across the Universe" ("Przez wszechświat"), aby uczcić 50. rocznicę powstania amerykańskiej agencji kosmicznej oraz brytyjskiego zespołu. - Niesamowite! Brawo NASA, przekażcie moje pozdrowienia istotom pozaziemskim - skomentował pomysł Paul McCartney.
Yoko Ono, wdowa po głównym autorze piosenki Johnie Lennonie, wyraziła przekonanie, że emisja utworu "wyznacza początek nowej ery, w której będziemy kiedyś mogli komunikować się z miliardami planet".
Transmisja, która rozpocznie się o godz. 1.00 w nocy z poniedziałku na wtorek, zostanie skierowana ku Gwieździe Polarnej, najjaśniejszej w gwiazdozbiorze Małej Niedźwiedzicy, odległej od Ziemi o 431 lat świetlnych - poinformowała amerykańska agencja kosmiczna na swojej stronie internetowej.
Piosenka powędruje przez bezkres kosmosu z prędkością światła, czyli około 300 tys. kilometrów na sekundę.
NASA lubi The Beatles
To nie pierwszy raz, kiedy NASA sięga po muzykę chłopców z Liverpoolu. W listopadzie 2005 r. Paul McCartney zaśpiewał piosenkę "Good Day Sunshine" podczas koncertu transmitowanego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Źródło: PAP, tvn24.pl