Dwóch mężczyzn, gorące powietrze i lodowato zimna woda - po raz pierwszy w historii dwóch rosyjskich podróżników przeleciało balonem nad jeziorem Bajkał.
Region jeziora uznawany jest za syberyjski trójkąt bermudzki. W jego okolicach w niewyjaśnionych okolicznościach zaginęło kilka ekspedycji badawczych. Ci, którym udało się takie wyprawy przeżyć, opowiadają o dziwnych zjawiskach wokół jeziora, takich jak lśniące talerze przelatujące nad jego taflą.
To jednak nie powstrzymało Walentina Jefremowa przed rzuceniem wyzwania Bajkałowi. Z pomocą swojego partnera, jako pierwszy człowiek przeleciał nad jeziorem w balonie wypełnionym gorącym powietrzem, w którym niedawno zdobył biegun północny. Po locie, w czasie którego mężczyźni oglądali Bajkał z wysokości nawet 4 tys. metrów, przyszedł czas na lądowanie. Twarde - bo z powodu braku paliwa nie udało im się dotrzeć do planowanego miejsca i swój lot zakończyli w sosnowym lesie.
Bajkał jest najgłębszym jeziorem na świecie, a pod względem powierzchni drugim w Azji i siódmym na świecie. Położone we wschodniej Syberii, rozciąga się na długość ponad 600 km, a w najszerszym miejscu mierzy 79 km. Otoczone z każdej strony przez góry, należy do najczystszych zbiorników na Ziemi - w niektórych miejscach woda jest tak przejrzysta, że dno można dojrzeć nawet na głębokości 40 m. Temperatura na powierzchni Bajkału wynosi zaledwie około 9 st. Celsjusza, natomiast przy brzegu sięga 15 st.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters