Modelka Ayelet Zurer pozwała izrealską sieć mody Golbary za jej zdaniem niesłuszne zwolnienie z pracy. Aktorka domaga się od byłego pracodawcy 118 tys. dolarów odszkodowania.
Decyzja izraelskiego sklepu mody o zwolnieniu Zurer wywołała narodową dyskusję na temat praw kobiet w tej branży.
Bogata kariera
Ayelet Zurer bowiem nie jest postacią anonimową. Urodziła się w Tel Awiwie i większy rozgłos zyskała w roku 2003 za sprawą filmu "Tragedie Niny", w którym zagrała tytułową rolę. Otrzymała nawet za nią nagrodę Izraelskiej Akademii Filmowej. W roku 2005 wystąpiła zaś w nominowanym do Oskara filmie Stevena Spielberga "Monachium".
A do stycznia, przez ostatnie 11 lat pracowała jako modelka w Golbary, izraelskiej producencie ubrań dla kobiet. I to właśnie za sprawą tego wydarzenia w kraju ponownie zrobiło się głośno o 46-latce.
Zurer złożyła bowiem pozew, w którym domaga się 118 tys. dolarów odszkodowania od Golbary. Wszystko przez słowa właścicieli, którzy powiedzieli modelce, że jej wygląd znacznie się pogorszył, a następnie ją zwolnili. Choć oficjalnym powodem wskazywanym przez pracodawców było ominięcie sesji zdjęciowej na skutek drobnej operacji, której Zurer musiała się poddać w ubiegłym roku.
Jej następczynią została 25-letnia Esti Ginzburg, która w przeszłości pojawiła się na okładce magazynu "Sports Illustrated".
Fala oburzenia
Pozew spowodował falę oburzenia w mediach i na portalach społecznościowych na działania Golbary. Na Facebooku powstały nawet strony wzywające kobiety do bojkotu Golbary, która ma 85 sklepów w całym Izraelu.
Słów krytyki nie szczędziła także Szelii Jachimowicz, była przewodnicząca Partii Pracy. Jachimowicz nazwała Zurer "niesamowicie piękną", jednocześnie dodając, że aktorka osiągnęła obecny poziom dzięki niezwykłemu talentowi.
"To, iż ktoś rozważa, że ona nie jest piękna dolewa oliwy do ognia", czyli powszechnie panującej niskiej samooceny u wielu kobiet, które zostały utwierdzone w przekonaniu, że branża mody jest związana z nieosiągalnymi standardami piękna, napisała Jachimowicz na Facebooku.
- Wygląd Zurer nie pogorszył się - dodała, wskazując, że 54-letni Moshe Golbary wykorzystuje własną firmę do organizowania konkursów dla koni. - Kobiety to nie konie - zwróciła uwagę Jachimowicz.
Autor: mb/gry / Źródło: The Times of Israel