Uśmiech na twarzy, a w tle romantyczny zachód słońca nad wymarłym miastem. Może być też ponura wersja - czarny strój i przygnębiona mina. Przydadzą się rekwizyty: maska, kombinezon czy miernik promieniowania. Na Instagramie panuje nowa moda. Coraz więcej użytkowników dodaje zdjęcia z Czarnobyla. "Kompletny brak szacunku" - komentują internauci.
Na Instagramie widoczny jest nowy trend. Internauci chętnie dodają zdjęcia z tzw. zony, czyli zamkniętej strefy wokół Czarnobyla, gdzie 33 lata temu doszło do katastrofy jądrowej w elektrowni atomowej. Często używają przy tym hashtagów #chernobyl lub #prypiat (z ang. Czarnobyl i Prypeć).
Na fotografiach widzimy turystów uśmiechających się na tle opuszczonych obiektów. Inni z poważnymi minami pozują w maseczkach, kombinezonach czy z miernikiem promieniowania w ręku.
Internauci komentują
Nowa moda jest krytykowana przez wielu internautów.
"Nie masz żadnego talentu, potrafisz jedynie prowokować. Piszę ten komentarz tylko dlatego, że żal mi ludzi, którzy ucierpieli w tej tragedii" - czytamy pod zdjęciem influencerki, która pozuje w Czarnobylu w ochronnym kombinezonie, założonym jedynie na bieliznę.
"To kompletny brak szacunku dla tysięcy osób, które zginęły w czasie tej tragedii" , "nie uśmiechałbyś się tak, gdyby twoja rodzina straciła życie w tym miejscu", "nie jesteś w domu, okaż trochę szacunku" - czytamy w komentarzach pod innymi zdjęciami.
Popularność wśród turystów
Czarnobyl, w którym 33 lata temu doszło do katastrofy jądrowej, inspiruje twórców książek, filmów i gier komputerowych. W 2019 roku powstał miniserial o nazwie "Czarnobyl".
Tzw. zona, czyli zamknięta strefa, położona wokół terenów najbardziej dotkniętych skutkami katastrofy, stała się bardzo popularna wśród turystów.
Jak podaje The Guardian, sprzedaż biletów w popularnej ukraińskiej agencji, która zajmuje się organizowaniem wycieczek w to miejsce, w tym roku wzrosła o 40 procent.
Wybuch w elektrowni w 1986
Do katastrofy w elektrowni atomowej na w Czarnobylu na Ukrainie doszło w nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku.
Bezpośrednio w wyniku katastrofy czarnobylskiej i akcji ratowniczej zginęło 31 osób, ponad dwieście zapadło na chorobę popromienną, a tysiące musiało opuścić swoje domy. Według niektórych badań około 600 tys. ludzi na całym świecie narażonych zostało na podwyższoną dawkę promieniowania.
Autor: mbl//mro / Źródło: Instagram, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Instagram