Reuters wyjaśnia, że operator mierzy się z rosnącą presją rynkową w związku z obawami o kurczenie się liczby nowych klientów, gdyż konkurenci oferują tańsze plany, a do gry wkraczają operatorzy kablowi.
Agencja poprosiła Verizon o komentarz w sprawie, jednak rzecznik firmy odmówił.
O cięciach informował wcześniej "Wall Street Journal".
Roszady w Verizon
Z wyjaśnień źródła Reutersa wynika, że zwolnienia, które dotkną około 15 proc. pracowników Verizon, mają nastąpić już w przyszłym tygodniu i stanowią kontynuację wieloletnich wysiłków na rzecz redukcji zatrudnienia i kosztów.
Cięcia spowodują redukcję kadry kierowniczej niezrzeszonej w związkach zawodowych o ponad 20 proc. Verizon planuje również przekształcić około 180 należących do korporacji sklepów detalicznych w placówki franczyzowe.
Dyrektor generalny Verizon Dan Schulman został powołany na stanowisko na początku października. Wcześniej kierował PayPalem. Stało się to po tym, jak promocje konkurentów - AT&T i T-Mobile - nasiliły się, szczególnie w związku z premierą nowych modeli iPhone'a. Firmy te oferują wysokie rabaty i wymianę sprzętu, co ma na celu utrzymać abonentów i pozyskać nowych klientów.
Słabe wyniki
- Verizon potrzebuje radykalnych zmian, w tym transformacji kosztów, fundamentalnej restrukturyzacji naszej bazy wydatków - powiedział Schulman w zeszłym miesiącu. - Będziemy prostszą, bardziej zwinną i bardziej oszczędną firmą - dodał.
Verizon pozyskał zaledwie 44 tys. abonentów sieci komórkowych płacących rachunki miesięcznie w trzecim kwartale, ustępując miejsca AT&T. Liderem był T-Mobile z ponad milionem nowych abonentów netto.
Operatorzy kablowi, tacy jak Comcast i Charter wstrząsają rynkiem usług bezprzewodowych, oferując w pakiecie abonamenty telefonii komórkowej z szybkim internetem.
Schulman zaznaczył, że nie chce podnosić cen i dąży do większego skupienia się na kliencie. Verizon utrzymuje najwyższe ceny w sektorze.
- Nasz wzrost finansowy w zbyt dużym stopniu opierał się na podwyżkach cen. Strategiczne podejście, które w zbyt dużym stopniu opiera się na cenie bez zwiększania liczby abonentów, nie jest strategią zrównoważoną - powiedział w zeszłym miesiącu.
To nie pierwsze zwolnienia
Pod koniec 2024 roku Verizon zatrudniał około 100 tys. pracowników w USA, po tym jak w ciągu trzech lat zwolnił prawie 20 tys. osób.
W zeszłym roku firma ogłosiła redukcję zatrudnienia o 4,8 tys. pracowników w ramach programu dobrowolnych odejść. W 2018 roku Verizon poinformował, że w ramach poprzedniego programu dobrowolnych odejść odejdzie około 10,4 tys. pracowników.
Craig Moffett, starszy analityk w MoffettNathanson, powiedział, że pierwszym zobowiązaniem nowego dyrektora generalnego jest powstrzymanie utraty klientów, co wiązałoby się z koniecznością dofinansowania drogich telefonów dla ogromnej liczby abonentów Verizon.
- Oczywiste pytanie brzmiało, jak Verizon zamierzał za to zapłacić. Teraz już wiemy – powiedział Moffett. - Nie wiemy jednak, czy te obniżki kosztów rzeczywiście pomogą zrównoważyć wyższe planowane koszty utrzymania klientów – dodał.
Potężne inwestycje amerykańskiego operatora
Verizon wydał 52 miliardy dolarów na zakup kluczowego pasma częstotliwości bezprzewodowych w ramach aukcji w 2021 roku, mającej na celu wzmocnienie sieci 5G. Niektórzy analitycy zastanawiali się, czy nie zapłacił za dużo. Firma zawarła również w zeszłym roku wartą 20 miliardów dolarów umowę przejęcia Frontier Communications.
Wydała również 6 miliardów dolarów na przejęcie operatora telefonii komórkowej TracFone Wireless.
Autorka/Autor: Pkarp/ToL
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock