"W ocenie Rady MNB uzasadnione jest uruchomienie cyklu podwyżek stóp procentowych, aby zapewnić stabilność cen, zapobiec trwałym skutkom zagrożeń dla perspektyw inflacji oraz zakotwiczyć oczekiwania inflacyjne" - napisano w komunikacie po posiedzeniu węgierskiego banku centralnego.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
"Bilans czynników ryzyka"
"W ocenie Rady bilans czynników ryzyka dla perspektyw wzrostu inflacji jest skierowany do góry. W kontekście perspektyw inflacji i kształtowania się czynników ryzyka, Rada na comiesięcznych posiedzeniach ocenia potrzebę dalszego zacieśniania polityki monetarnej w oparciu o dane. Rada Pieniężna będzie kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych do czasu ustabilizowania się perspektyw inflacji wokół celu banku centralnego i zrównoważenia czynników ryzyka dla inflacji w horyzoncie polityki pieniężnej" - dodano.
Prezes węgierskiego banku centralnego Gyorgy Matolcsy powiedział w poniedziałek, że Węgry są zagrożone atakami spekulacyjnymi bez podjęcia działań ze strony banku. Dodał, że budżet na rok wyborczy 2022 może pobudzić inflację w połączeniu z ujemnymi realnymi stopami procentowymi.
O ujemnych realnych stopach procentowych mówimy w sytuacji, gdy nominalna stopa procentowa jest niższa niż inflacja.
"To początek nowej ery"
Już 17 maja wiceprezes banku centralnego Węgier Barnabas Virag wskazał, że wzrost cen może spotkać się z zaostrzeniem polityki pieniężnej. - Bank powinien rozważyć podniesienie stopy referencyjnej w czerwcu w ramach cyklu zacieśniania, opartego na danych. (...) Ryzyko inflacyjne jednoznacznie wzrosło. Bank centralny chce reagować na utrzymujące się ryzyko inflacyjne za pomocą stopy referencyjnej - powiedział Virag.
- MNB obiecał skuteczne zacieśnienie i dostarczył je, co jest bardzo ważne. To początek nowej ery dla polityki pieniężnej na Węgrzech - powiedział Marek Drimal, strateg EMEA (dla Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki) w Societe Generale SA.
Podczas posiedzeń w lipcu i czerwcu 2020 r. MNB obniżył główną stopę łącznie o 30 punktów bazowych (pb) w dwóch krokach po 15 pb.
Inflacja w Polsce i na Węgrzech
Z danych Eurostatu dotyczących inflacji wynika, że ceny w maju 2021 roku najszybciej rosły na Węgrzech - o 5,3 procent rok do roku. Na drugim miejscu w zestawieniu znalazła się Polska ze wzrostem o 4,6 procent rdr.
Podczas czerwcowej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Centralnego Adam Glapiński tłumaczył, że inflacja w Polsce utrzymuje się powyżej górnej granicy odchylenia od celu Narodowego Banku Polskiego, ale wynika to wyłącznie z negatywnych szoków podażowych i czynników całkiem zewnętrznych, pozostających poza wpływem krajowej polityki pieniężnej. Cel inflacyjny NBP to 2,5 procent – plus/minus 1 punkt procentowy.
Według prezesa NBP na razie nie ma wystarczających informacji oraz pewnych prognoz co do skali i tempa ożywienia gospodarczego. W związku z tym nie można podjąć decyzji o podwyżce stóp procentowych. Podkreślił, iż "wszystkie prognozy wskazują, że inflacja w przyszłym roku się obniży".
Glapiński mówił także, że ceny rosną na całym świecie. - Pomimo wzrostu inflacji żaden z ważnych banków centralnych nie zaostrza polityki pieniężnej - wskazywał szef NBP.
Według GUS inflacja w maju wyniosła 4,7 proc.
Autorka/Autor: kris/dap
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock