Koncern PepsiCo został pozwany przez stan Nowy Jork za zanieczyszczanie rzeki Buffalo tworzywami sztucznymi. Władze stanu zarzucają, że koncern zanieczyszcza wodę i szkodzi dzikiej przyrodzie. Z pozwu wynika, że PepsiCo jest największym możliwym do zidentyfikowania podmiotem przyczyniającym się do problemu.
Rzecznik PepsiCo powiedział BBC, że firma "była przejrzysta w swoich działaniach na rzecz ograniczenia zużycia plastiku". PepsiCo jest drugą co do wielkości firmą spożywczą na świecie, a wiele innych dużych korporacji stanęło w obliczu pozwów władz lokalnych w związku z ich wpływem na środowisko.
- Żadna firma nie jest zbyt duża, aby zapewnić, że jej produkty nie zaszkodzą naszemu środowisku i zdrowiu publicznemu – powiedziała prokurator generalna Letitia James.
Śmieci po produktach PepsiCo jest najwięcej
Kiedy w zeszłym roku jej biuro przeprowadziło badanie wszystkich rodzajów odpadów zebranych w 13 lokalizacjach wzdłuż rzeki Buffalo, okazało się, że najbardziej znaczące były jednorazowe opakowania plastikowe PepsiCo.
"Z 1916 zebranych plastikowych śmieci sygnowanych rozpoznawalną marką ponad 17 proc. zostało wyprodukowanych przez PepsiCo" - podaje biuro prokuratora generalnego stanu Nowy Jork. Inne rozpoznawalne marki to McDonald's i producent cukierków Hershey's.
Według stanu Nowy Jork PepsiCo produkuje i pakuje co najmniej 85 różnych marek napojów i 25 marek przekąsek, które są dostarczane głównie w jednorazowych plastikowych pojemnikach. Koncern stwierdził w oświadczeniu, że "poważnie podchodzi do ograniczenia plastiku i skutecznego recyklingu".
Dodano, że jest to "złożona kwestia", wymagająca zaangażowania "przedsiębiorstw, gmin, podmiotów zajmujących się ograniczaniem ilości odpadów, liderów społeczności i konsumentów".
W pozwie zarzucano, że w wodociągach miasta Buffalo wykryto mikrodrobiny plastiku, które "mogą powodować szereg niekorzystnych skutków zdrowotnych, od zaburzeń rozrodczości po zapalenie jelit i efekty neurotoksyczne".
Oskarżenia o greenwashing przeciwko innym koncernom
BBC przy okazji przypomina, że w zeszłym tygodniu koncerny Coca-Cola, Danone oraz Nestle zostały oskarżone o wygłaszanie wprowadzających w błąd twierdzeń, że ich plastikowe butelki na wodę są "w 100 proc. poddawane recyklingowi". Organizacja konsumencka i dwie grupy ekologiczne złożyły do Komisji Europejskiej skargę prawną w związku z rzekomym "greenwashingiem".
Firmy są oskarżane o greenwashing, gdy reklamują coś jako bardziej przyjazne dla środowiska, ekologiczne lub zrównoważone, niż jest w rzeczywistości. Może to wprowadzić w błąd konsumentów, którzy wybierając te produkty, chcą pomóc planecie.
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Biuro prokuratora generalnego stanu Nowy Jork