Akcje Twittera na amerykańskiej giełdzie potaniały wczoraj o niemal 20 proc. Wszystko ze względu na przeciek wyników kwartalnych firmy. Jak do niego doszło? Odpowiedzialna jest za to mało znana firma Selerity - informuje Business Insider. - To była całkowicie publiczna informacja - mówi Ryan Terpstra, prezes Selerity.
Twitter podał wczoraj swoje wyniki za II kwartał podatkowy. Nie były one dobre. Portal społecznościowy zarobił 436 milionów dolarów, podczas gdy analitycy oczekiwali, że zarobi ok. 457 mln dolarów.
Nim firma oficjalnie opublikowała swój raport, jego treść pojawiła się na... Twitterze. Ujawniła ją spółka Selerity Corp. w serii tweetów.
#BREAKING: Twitter Q1 Revenue misses estimates, $436M vs. $456.52M expected
— Selerity (@Selerity) kwiecień 28, 2015
W rezultacie kurs Twittera zanurkował.
Teraz inwestorzy zastanawiają się jak to możliwe, że wyniki trafiły do sieci przed oficjalną publikacją i jak zdobyła je Selerity. Okazuje się, że winny jest sam Twitter, który wrzucił raport na swoją stronę Investro Relations.
- To była całkowicie publiczna informacja - zapewnia Ryan Terpstra, prezes Selerity.
Selerity rozpoczęła swoją działalność w 2008 roku i zajmuje się wykrywaniem w sieci najnowszych informacji biznesowych oraz gospodarczych. Spółka korzysta ze zautomatyzowanej technologii wykrywania informacji pochodzących z wielu źródeł m.in. stron internetowych, komunikatów prasowych, social media.
Klientami Selerity są banki, fundusze inwestycyjne, przedsiębiorstwa handlowe. Jak wyjaśniał Terpstra w swym działaniu, "chcą wykrywać możliwe najświeższe wiadomości".
Selerity upublicznia wszystkie dane finansowe w czasie rzeczywistym za pomocą aplikacji, do której dostęp mają inwestorzy, a także właśnie za pomocą Twittera.
Dzisiaj o godz. 11:30 akcje Twittera tracą na wartości o 18,18 proc.
Nie pierwszy raz
W następstwie informacji o zyskach Twittera, profil Selerity zyskał kilka tysięcy nowych obserwujących.
Jak informuje Business Insider, nie jest to pierwszy raz kiedy doszło do przedwczesnej publikacji wyników finansowych. Lista podmiotów, które robiły to w przeszłości jest długa i są na niej m.in. Google, Intel, Microsoft, Disney czy Citigroup.
Autor: mb//bgr / Źródło: Businees Insider
Źródło zdjęcia głównego: Twitter