Handlowcy z Brandenburgii, niemieckiego kraju związkowego graniczącego z Polską, bardziej starają się o polskich klientów. Izba Przemysłowo-Handlowa w Chociebużu (Cottbus) oferuje firmom nalepkę reklamową zawierającą po raz pierwszy powitanie w języku polskim. Niemieccy eksperci zalecają firmom wzmocnienie oferty, przede wszystkim w internecie, dla Polaków o wyższych zarobkach. Niemiecki personel powinien ich zdaniem poznać język polski.
- Analiza przeprowadzona przez Izbę Przemysłowo-Handlową (IHK) wykazała, że kultura traktowania przez Niemców klientów z Polski, a szczególnie znajomość po stronie niemieckiej ich języka ojczystego, pozostawia ciągle jeszcze wiele do życzenia - oświadczył w czwartek szef IHK w Chociebużu, Wolfgang Krueger.
Znaczący czynnik
Rzecznik IHK Nils Ohl powiedział, że klienci z Polski stali się "znaczącym czynnikiem ekonomicznym" dla niemieckich właścicieli sklepów i punktów usługowych oraz zakładów gastronomicznych, szczególnie na obszarze przygranicznym. Z analizy wynika, że Polacy przyjeżdżają na zakupy do Niemiec szczególnie chętnie wtedy, gdy w Polsce sklepy są zamknięte - m.in. 15 sierpnia czy 11 listopada.
Udział Polaków w ogólnej liczbie klientów waha się w zależności od sklepu od 5 do nawet 80 proc. Największym zainteresowaniem cieszą się żywność, a następnie kosmetyki i środki czystości, ubiory i buty. Typowy polski klient ma - według IHK - od 30 do 45 lat, zarabia 3 tys. złotych, jest wykształcony, przyjeżdża samochodem i mieszka w województwie lubuskim.
Serwis lepszy od języka
Inicjatywa stworzenia nalepki w języku polskim wyszła od właścicielki jednego ze sklepów w Guben. Oprócz powitania po niemiecku i angielsku widnieje na niej napis "Serdecznie witamy". Zainteresowane firmy mogą otrzymać ją bezpłatnie. IHK wydrukowała ponadto plakaty mające zachęcać Polaków do zakupów. "Życzymy Wam udanych zakupów u nas. Nasz język polski nie jest tak dobry, nasz serwis jest tym bardziej lepszy" - czytamy na plakacie.
Niemieccy eksperci zalecają firmom wzmocnienie oferty, przede wszystkim w internecie, dla Polaków o wyższych zarobkach. Niemiecki personel powinien ich zdaniem poznać język polski - przynajmniej na poziomie podstawowym. IHK zaleca także wzmożone akcje reklamowe w dziedzinie ochrony zdrowia dla polskich pacjentów.
Autor: tol / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Torsten Maue/CC BY-SA 2.0