Saudyjski partner Orlenu z rekordowym zyskiem

Ceny ropy na całym świecie utrzymują się na bardzo wysokim poziomie, a na wyjątkowo dobre wyniki Aramco wpłynął też znaczny wzrost popytu na saudyjski surowiec.

Jak pisze "Financial Times" i Reuters, zysk Saudi Aramco wzrósł do 48,4 mld dolarów w drugim kwartale. To wzrost o 90 procent rok do roku i największa kwota, jaką zarobił koncern, od czasu wejścia na giełdę w 2019 roku.

W komunikacie Saudi Aramco zapowiedział kolejne inwestycje. - Podczas gdy globalna niestabilność i niepewność gospodarcza wciąż są obecne, wydarzenia z pierwszej połowy tego roku utwierdzają nas w przekonaniu, że ciągłe inwestycje w naszej branży są niezbędne - powiedział szef Aramco Amin Nasser.

- Istnieje bardzo realna potrzeba zabezpieczenia bezpieczeństwa dostaw energii (..) dlatego Aramco pracuje nad zwiększeniem produkcji - w tym ropy i gazu, a także energii z odnawialnych źródeł - powiedział Nasser.

Saudi Aramco to jedna z firm, która ma przejąć część majątku Lotosu. Sprzedaż aktywów gdańskiego koncernu to jeden z wymogów Komisji Europejskiej dotyczących fuzji z Orlenem. Saudi Aramco ma kupić 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu. Jednocześnie Orlen podpisał z Saudyjczykami umowy na dostawy ropy, współpracę w obszarze badań i rozwoju oraz wspólne analizy dotyczące inwestycji w obszarze petrochemii.

Inwazja Rosji na Ukrainę i sankcje nałożone na Moskwę podbiły dochody firm naftowych. Zyski amerykańskich koncernów ExxonMobil i Chevron za drugi kwartał tego roku wyniosły odpowiednio 17,85 mld dol. i 11,62 mld dol. W tym samym kwartale rok wcześniej ExxonMobil zarobił 4,69 mld dol., a Chevron 3,08 mld dol.

Również brytyjski Shell odnotował rekordowy zysk za ostatni kwartał - 11,5 mld dol. W analogicznym okresie ubiegłego roku Shell zarobił 5,5 mld dol.