Na Węgrzech od połowy marca marże sprzedawców detalicznych nakładane na trzydzieści podstawowych artykułów spożywczych, między innymi na kurczaka, jaja, mleko, masło czy schab, nie będą mogły przekraczać dziesięciu procent - przekazał premier Viktor Orban. Regulacja cen ma pomóc w walce z inflacją.
Szef rządu, który o swojej decyzji poinformował w mediach społecznościowych, oświadczył, że ma już dość nieuzasadnionych, jak powiedział, podwyżek cen i w ten sposób zamierza położyć im kres.
- W tym celu w ostatnich dniach prowadziliśmy negocjacje z przedstawicielami sieci handlowych. Niestety oferty od handlowców były dalekie od naszych oczekiwań, dlatego musieliśmy podjąć decyzję o wprowadzeniu ograniczeń - powiedział Orban.
Jednocześnie zapewnił, że jego rząd będzie podejmował kolejne działania mające na celu ograniczenie inflacji.
Regulacja cen
Jak donosi węgierski portal Mandiner, rozporządzenie w sprawie marży na trzydzieści podstawowych artykułów spożywczych, ogłoszone przez premiera Viktora Orbana we wtorek, wejdzie w życie w poniedziałek, 17 marca.
Regulacją zostaną objęte takie produkty spożywcze jak: filet z piersi kurczaka, podudzia z kurczaka, skrzydełka z kurczaka, cały kurczak, pierś z indyka, mleko UHT 1,5 proc. tłuszczu, mleko UHT 2,8 proc. tłuszczu, margaryna, smalec, masło, mąka, ziemniaki, schab, żeberka wieprzowe, karkówka, jaja, śmietana, twaróg czy jogurt naturalny.
Inflacja na Węgrzech. "Nieprzyjemna niespodzianka"
Decyzja Viktora Orbana została ogłoszona w dniu opublikowania przez węgierski urząd statystyczny (KSH) najnowszych danych o inflacji. Wynika z nich, że ceny konsumpcyjne w lutym wzrosły o 5,6 procent w ujęciu rocznym. Jak zwrócił uwagę Bloomberg, to najwięcej od 15 miesięcy.
"Ceny żywności wzrosły w lutym o 7,1 proc. w ujęciu rocznym, w tym o 44 proc. w przypadku mąki, 25 proc. w przypadku jaj i prawie 23 proc. w przypadku mleka" - dodała agencja.
Analityczka Erste Banku Orsolya Nyeste, cytowana przez Associated Press, uznała wtorkowe dane za "nieprzyjemną niespodzianką inflacyjną" dla Węgier, która "wskazuje na rosnącą presję cenową".
Według Eurostatu w styczniu wzrost cen na Węgrzech był najwyższy w całej Unii Europejskiej.
Czytaj także: Inflacyjna mapa Europy>>>
Zapowiedzi Orbana
Regulowane ceny żywności Orban obiecał już w drugiej połowie lutego w przemówieniu podsumowującym miniony rok. Zapowiedział wtedy, że rząd będzie starał się przekonać największe sieci handlowe do rezygnacji z części dochodów, co, w jego ocenie, powinno zatrzymać wzrost cen podstawowych produktów spożywczych.
Ostatecznie rozmowy te zakończyły się fiaskiem.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Raketir/Shutterstock