Białoruś zanotowała w pierwszym półroczu tego roku recesję. PKB kraju spadł o 3,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego – poinformował w poniedziałek państwowy urząd statystyczny Biełstat.
PKB Białorusi w pierwszym półroczu wyniósł 404,5 mld rubli białoruskich (101,3 mld zł).
Przez Rosję?
W zeszłym roku PKB Białorusi zwiększył się o 1,6 proc. i władze prognozowały utrzymanie wzrostu także w roku bieżącym, choć w listopadzie obniżyły jego szacowaną wysokość z 2 proc. PKB do 0,2-0,7 proc. w związku ze spowolnieniem gospodarki Rosji.
Tymczasem międzynarodowe instytucje finansowe są zdania, że Białoruś zanotuje w całym bieżącym roku spadek gospodarczy. Międzynarodowy Fundusz Walutowy sądzi, że wyniesie on 2,3 proc., a Bank Światowy, że będzie to 3,5 proc.
W ostatnich latach Białoruś otrzymała od Rosji kredyty warte dziesiątki miliardów dolarów, korzystała też z rabatów na ceny energii, jakich udzielała jej Moskwa. Teraz jednak znaczące spowolnienie rosyjskiej gospodarki sprawia, że - jak powiedział były minister gospodarki Białorusi Mikałaj Snapkou - "musimy rozwiązać swoje problemy sami".
Kiedy poprawa?
Z danych Biełstatu od 2000 r. wynika, że Białoruś nie zanotowała w tym czasie recesji. Najniższy wzrost w tym okresie wystąpił w 2009 r. (0,2 proc.), a najwyższy w 2004 r. – 11,4 proc.
Szef misji MFW na Białorusi David Hoffman mówił w marcu, że Fundusz przewiduje wprawdzie na Białorusi poprawę stanu gospodarki w 2016 r. po recesji w 2015 r., "ale przy braku głębokich zmian strukturalnych tempo wzrostu będzie niskie". Gdyby reformy były realizowane, wzrost mógłby wynosić 4-5 proc. - dodał.
Autor: /gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu