Jeśli uznamy, że działania podejmowane są arbitralnie i niesprawiedliwie, będziemy zmuszeni zareagować zdecydowanie - stwierdził na antenie TVN24 BiS unijny komisarz do spraw handlu i bezpieczeństwa gospodarczego Maros Sefcovic, odnosząc się do zapowiedzi Donalda Trumpa dotyczących nałożenia ceł na Unię Europejską (UE).
- Chciałbym zwrócić uwagę naszych amerykańskich partnerów na to, że musimy opierać się na rzeczywistych faktach i danych, ponieważ relacje handlowe między USA a UE są największe na świecie - mówił Sefcovic.
Zwrócił uwagę, że "każdego roku wymieniamy towary i usługi o wartości 1,5 biliona euro".
Sefcovic o relacjach handlowych między Europą i USA
- Stany Zjednoczone mają deficyt handlowy w obszarze towarów na poziomie 154 miliardów euro, ale jednocześnie osiągają nadwyżkę w usługach przekraczającą 104 miliardy euro. Ostatecznie mówimy więc o łącznym deficycie wynoszącym 50 miliardów euro, co jest niewielką wartością w porównaniu do ogromnego wolumenu handlu, jaki prowadzimy ze Stanami Zjednoczonymi - mówił komisarz.
- Chciałbym dodać jeszcze jeden istotny element – każdego roku 300 miliardów euro z europejskich funduszy emerytalnych trafia jako inwestycje w amerykańskie spółki. Nasze relacje handlowe są więc w rzeczywistości dość zrównoważone - przekonywał.
Stwierdził, że chciałby "rozmawiać na podstawie faktów i liczb oraz unikać napięć handlowych, które byłyby niezwykle szkodliwe dla globalnej gospodarki". - Nasze wzajemne obroty stanowią bowiem ponad 30 procent światowego handlu. Ewentualny konflikt miałby poważne konsekwencje dla całej gospodarki światowej - mówił.
Apel o "konstruktywne rozmowy"
Zaapelował też do partnerów z USA "o konstruktywne rozmowy".
- Zachęcamy naszych amerykańskich kolegów, byśmy najpierw przedyskutowali tę kwestię i spojrzeli na fakty oraz dane. Chciałbym też wyraźnie podkreślić, że jeśli uznamy, że działania podejmowane są arbitralnie i niesprawiedliwie wobec bliskiego partnera i sojusznika, będziemy zmuszeni zareagować zdecydowanie. I tak właśnie zrobimy - zadeklarował.
Donald Trump o cłach na UE
W sobotę Donald Trump zapowiedział, że "absolutnie" nałoży cła na towary z Unii Europejskiej. Według amerykańskiego prezydenta UE traktuje USA "bardzo źle".
- Nie przyjmują naszych samochodów, nie przyjmują naszych produktów rolnych. W zasadzie nie przyjmują prawie niczego. Mamy ogromny deficyt handlowy z Unią Europejską. Dlatego podejmiemy bardzo zdecydowane działania wobec Unii Europejskiej. Doprowadzimy handel do poziomu, na którym powinien być - powiedział prezydent USA.
Czytaj też: Trump o nałożeniu ceł na Unię Europejską >>>
Donald Trump w sobotę podpisał rozporządzenie przewidujące nałożenie 25-procentowych ceł na towary z Kanady i Meksyku, z wyjątkiem produktów naftowych obłożonych niższym cłem 10-procentowym, oraz dodatkowych 10 procent ceł na towary z Chin.
Wprowadzenie ceł na towary z Meksyku i Kanady w wyniku decyzji Trumpa zostało zawieszone na miesiąc.
Czytaj więcej: Wojna celna z Kanadą i Meksykiem odłożona >>>
Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BIS