Koszty ocieplenia klimatu będą dla biednych krajów wyższe niż przewidziano; do roku 2050 mogą one wynieść nawet 500 mld dol. - głosi raport Programu Środowiskowego Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNEP).
Według wcześniejszych prognoz UNEP koszty związane z dostosowaniem się biednych krajów do coraz wyższych temperatur miały wynieść między 70 a 100 mld dol.
20. runda negocjacji
Nowy raport głosi, że sumy te będą "dwu- lub trzykrotnie wyższe", i to przy optymistycznym założeniu, że emisje gazów cieplarnianych zostaną "dramatycznie zredukowane".
- Jeśli emisje nie zostaną ograniczone, będziemy musieli prosić o więcej pieniędzy, bo zniszczenia (z powodu ocieplenia klimatu) będą większe - powiedział w piątek podczas konferencji klimatycznej ONZ w Limie przedstawiciel Seszeli Ronald Jumeau.
W stolicy Peru odbywa się 20. runda negocjacji klimatycznych, podczas których problem kosztów związanych z globalnym ociepleniem i tego, kto ma je ponosić, jest najpoważniejszą kwestią sporną.
Państwa zamożne obiecały pomóc krajom biednym w rozwijaniu alternatywnych źródeł energii oraz dostosowywaniu do wyższych temperatur, które już teraz wpływają niekorzystnie na plony, gospodarkę, a nawet zdrowie obywateli.
Ludność zubożeje prze ocieplenie?
Na pomoc tę przeznaczono 100 mld dol., które zostaną wypłacone do 2020 roku. Jumeau, który występuje też jako przedstawiciel małych państw wyspiarskich, zwrócił uwagę, że Kongres USA przeznaczył dwukrotnie większą sumę na pomoc dla Amerykanów po przejściu huraganu Sandy w 2012 roku.
Zmiany klimatyczne wpływają też na podnoszenie się poziomu oceanów, anomalie związane z opadami deszczu i fale upałów. "Wiemy, co należy zrobić, ale potrzebujemy na to dolarów lub euro" - powiedział Jumeau. Seszele już teraz walczą z erozją plaż, wysychaniem źródeł słodkowodnych i wyniszczeniem raf koralowych - dodał Jumeau.
Kraje Ameryki Łacińskiej obawiają się, że spowodowany ociepleniem klimatu spadek produkcji żywności doprowadzi do ponownego zubożenia ludności.
Według raportu Banku Światowego wzrost temperatury o dwa stopnie spowoduje w Brazylii spadek produkcji soi o 30 do 70 proc., a pszenicy o 50 proc.
Środki na pomoc dla krajów biednych wypłacane są z Zielonego Funduszu Klimatycznego, którego rezerwy osiągnęły w piątek, gdy Norwegia przeznaczyła do niego 258 mln dol., blisko 10 mld dol.
Autor: pp / Źródło: PAP