Hongkong i Singapur ogłosiły, że w maju zamierzają uruchomić tak zwaną bańkę podróży bez kwarantanny. Pierwotnie miała zacząć działać w listopadzie 2020 roku, ale plany pokrzyżował wtedy wzrostu zakażeń koronawirusem w Hongkongu.
Możliwość przejazdu bez kwarantanny będzie początkowo dotyczyła jednego lotu dziennie w każdą ze stron, a każdym z tych lotów będzie mogło podróżować do 200 osób – ogłosili na jednoczesnych konferencjach prasowych minister transportu Singapuru Ong Ye Ku i sekretarz ds. transportu w Hongkongu Edward Yau.
"Poprzez wzajemną współpracę pomiędzy różnymi regionami"
Uruchomienie bańki ”oznacza, że stopniowe wznawianie podróży międzynarodowych jest możliwe do osiągnięcia poprzez wzajemną współpracę pomiędzy różnymi regionami” – powiedział Yau.
Pasażerowie będą musieli przejść testy na koronawirusa przed wylotem i po przybyciu do celu. Mieszkańcy Hongkongu będą również mogli skorzystać z mechanizmu po 14 dniach od przyjęcia dwóch dawek szczepionki na Covid-19. Nie przewidziano ograniczeń dotyczących powodu podróży.
Mechanizm zostanie jednak zawieszony, jeśli tygodniowa średnia infekcji o nieznanej drodze zakażenia przekroczy w Hongkongu lub Singapurze pięć przypadków dziennie – zaznaczyli Ong i Yau.
Koronawirus
Hongkong i Singapur stosunkowo dobrze radzą sobie z pandemią koronawirusa, a liczby wykrywanych nowych infekcji są tam niższe niż w wielu innych rozwiniętych miastach. Pojawiają się jednak obawy o kolejną falę zakażeń po wykryciu w Hongkongu bardziej zaraźliwego wariantu N501Y i nowych przypadkach w hotelach dla robotników napływowych w Singapurze.
Bańka podróży z Singapurem jest pierwszym tego rodzaju porozumieniem zawartym przez Hongkong. Singapur uzgodnił już wcześniej ułatwienia dotyczące podróży biznesowych i oficjalnych z niektórymi krajami, w tym Chinami i Nową Zelandią. Prowadził również dyskusje z Australią – przypomina agencja Reutera.
Źródło: PAP