Kłopoty gospodarcze Rosji coraz mocniej uderzają w kieszenie obywateli. Jak poinformował Rosstat, realne dochody w styczniu spadły o 6,3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem.
Miesiąc wcześniej realne dochody zmniejszyły się o 0,8 proc. rok do roku.
W całym 2015 zaś realne dochody spadły o 4 proc. w porównaniu do roku wcześniej. W tym czasie, płace realne spadły o 9,5 proc., wynika z danych Rosstatu.
Przyczyny problemów
Jak wskazują eksperci przyczynami problemów rosyjskiej gospodarki są zachodnie sankcje oraz niskie ceny ropy na światowych rynkach.
W piątek ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają o prawie 1,5 proc. i są poniżej 31 dolarów za baryłkę. Podobnie jak Brent w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie, który tanieje o 54 centy do 33,74 dolarów za baryłkę.
Tymczasem, tegoroczny budżet drugiego największego eksporter ropy naftowej na świecie oparty jest o cenę surowca na poziomie 50 dol. za baryłkę.
Spowolnienie gospodarki
Ponadto, problemem są sankcje wobec Moskwy, które Unia Europejska wprowadziła latem 2014 roku za wspieranie separatystów na wschodniej Ukrainie.
Obejmują one ograniczenia w dostępie do kapitału dla rosyjskich banków państwowych i firm naftowych, ograniczenia sprzedaży zaawansowanych technologii dla przemysłu naftowego, sprzętu podwójnego zastosowania oraz embargo na broń. Restrykcje te wprowadzono na rok. W lipcu zostały przedłużone o kolejne sześć miesięcy.
W grudniu ub.r. Unia Europejska po raz kolejny przedłużyła sankcje przeciwko Rosji do końca lipca 2016 roku. Decyzję podjęto po tym, jak żadne z państw członkowskich nie zgłosiło zastrzeżeń w tej sprawie w określonym terminie.
Wszystko to spowodowało, że w 2015 roku gospodarka Rosji skurczyła się o 3,7 proc.
Autor: mb//km / Źródło: The Moscow Times, TVN24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock