Inflacja w USA najwyższa od 1981 roku

Ekonomiści ankietowany przez Agencję Reutera prognozowali, że ceny wzrosną w marcu o 1,2 proc. miesiąc do miesiąca i 8,4 proc. rok do roku.

Amerykański Departament Pracy podał we wtorek, że inflacja w marcu br. wzrosła o 1,2 proc. w porównaniu do lutego. To największy miesięczny wzrost od września 2005 roku. W ujęciu rocznym inflacja wyniosła 8,5 proc., co stanowi największy wzrost rok do roku od grudnia 1981. Dla porównania w lutym br. inflacja wyniosła 7,9 proc.

Według danych AAA (American Automobile Association - Amerykańskiego Stowarzyszenia Motoryzacyjnego) ceny benzyny w USA wzrosły w marcu do rekordowego poziomu 4,33 dolara za galon. Duży udział w wysokiej inflacji miały również ceny żywności oraz usług, np. wynajem mieszkań.

Wielu ekonomistów spodziewa się, że tegoroczny szczyt inflacyjny mógł być właśnie w marcu. Ostrzegają jednocześnie, że wskaźnik CPI w kolejnych miesiącach, aż do 2023 roku, pozostanie znacznie powyżej celu Rezerwy Federalnej, który wynosi 2,0 proc. 

Silne odczyty dotyczące wzrostu cen poprzedziły dane dotyczące bezrobocia, z których wynika, że stopa spadła w marcu do 3,6 proc., czyli najniższego poziomu od dwóch lat.

Bank centralny USA podniósł w marcu stopy procentowe. Główna stopa procentowa poszła w górę do przedziału 0,25-0,50 procent. Ekonomiści spodziewają się kolejnych podwyżek w następnych miesiącach.

Mimo niskiego bezrobocia i wysokiego wzrostu gospodarczego część ekonomistów spodziewa się, że amerykańska gospodarka może wkrótce odnotować recesję w efekcie podnoszenia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Takie prognozy opublikowali ekonomiści Deutsche Bank i Bank of America.