- Wyjście Grecji ze strefy euro jest kwestią czasu - mówi Alan Greenspan, były prezes Rezerwy Federalnej.
- Nie widzę, aby służyło im pozostawanie w euro, zresztą nie widzę też żeby to pomagało reszcie państw strefy - powiedział Greenspan w wywiadzie radiowym dla BBC. - Myślę, że to tylko kwestia czasu, nim każdy uzna, że rozstanie jest najlepszą strategią - dodał. - Na tym etapie nie widzę kogokolwiek, kto chciałby przekazać Grecji kolejne środki, po tym jak był rozczarowywany już tyle razy - powiedział Greenspan. Greenspan jednocześnie podkreślił, że nie popiera restrykcyjnego podejścia Niemiec, które wymagają zdecydowanych reform i sprzeciwiają się prośbom nowego greckiego rządu o złagodzenie wymagań.
Trudna sytuacja
Nowy premier Grecji Aleksis Cipras oświadczył w niedzielę w przemówieniu do parlamentu, że jego kraj nie będzie ubiegał się o przedłużenie międzynarodowego programu pomocy, który według niego nie zdał egzaminu. Zamiast tego będzie starać się o kredyt pomostowy.
- Nowy rząd nie może poprosić o przedłużenie błędów - podkreślił Cipras w swym pierwszym wielkim przemówieniu do parlamentu w charakterze szefa rządu.
Premier i lider lewicowo-populistycznej Syrizy zapewnił w swoim wystąpieniu, że jego rząd chce "dotrzymać wszystkich obietnic", a także spłacić zadłużenie. Zaapelował do międzynarodowych partnerów o podjęcie dyskusji na temat "sposobów, które uczyniłyby to wykonalnym". Wyraził przekonanie, że nadal jest możliwe wynegocjowanie z partnerami międzynarodowymi przejściowego porozumienia w sprawie spłaty długu.
Koniec programu ratunkowego
Program ratunkowy dla Grecji, który rozpoczął się w maju 2010 roku, kończy się 28 lutego. UE uważa, że Grecja powinna wystąpić o przedłużenie pomocy, w tym zobowiązać się do kontynuowania reform. Kwestia ta ma być przedmiotem dyskusji z unijnymi przywódcami w czasie czwartkowego szczytu w Brukseli.
Autor: mb / Źródło: Bloomberg, tvn24bis.pl