Commerzbank, drugi co do wielkości bank w Niemczech, zgodził się zapłacić łącznie 1,45 mld dolarów amerykańskim władzom za łamanie sankcji gospodarczych nałożonych na Iran i Sudan.
Amerykańscy regulatorzy stwierdzili, że Commerzbank "przymykał oko" na nielegalne praktyki.
Będą zmiany?
Prezes banku, Martin Blessing poinformował, że jego firma podeszła do naruszeń "bardzo poważnie". Dodał, że Commerzbank będzie dokonywał zmian w systemie, szkoleniu i personelu w celu usunięcia uchybień stwierdzonych przez Stany Zjednoczone". Benjamin M. Lawsky, kierownik Nowojorskiego Departamentu Usług Finansowych (DFS), podkreślił w oświadczeniu, że pracownicy Commerzbanku nie "dążyli do zmiany systemu monitorowania transakcji bankowych tak, aby tworzyć mniej sygnałów ostrzegawczych na temat potencjalnych wykroczeń". DFS nakazał bankowi, aby zwolnił czterech pracowników zaangażowanych w wykroczenie i którzy próbowali zatuszować wykrycie uchybień.
Długa lista
Commerzbank jest jednym z wielu banków, które zostały ukarane za omijanie amerykańskich sankcji. Wiosną 2014 roku największy francuski bank BNP Paribas zawarł ugodę sądową z władzami USA i zgodził się zapłacić grzywnę w wysokości blisko 9 mld dolarów za prowadzenie transakcji z Sudanem, Iranem czy Kubą i omijanie w ten sposób nakładanych przez USA sankcji finansowych. Do innych ukaranych banków, które łamały przepisy należą Standard Chartered, HSBC, ING oraz Credit Suisse.
Autor: tol / Źródło: BBC News
Źródło zdjęcia głównego: Commerzbank