Piloci British Airways rozpoczęli 48-godzinny strajk, uziemiając większość samolotów tej linii. Przewoźnik odwołał 1700 lotów zaplanowanych na poniedziałek i wtorek. Na liście znalazły się także połączenia z i do polskich lotnisk.
To pierwszy strajk pilotów tego brytyjskiego przedsiębiorstwa od dziesięcioleci. Agencja Bloomberga przypomniała bowiem, że ostatni strajk z udziałem pilotów British Airways miał miejsce w latach 70. XX wieku.
British Airways - strajk
Stowarzyszenia Pilotów Brytyjskich Linii Lotniczych (Balpa) poinformowało, że strajk jest wynikiem niezadowolenia pilotów z warunków płacowych. Władze linii oświadczyły z kolei, że strajk jest nieuzasadniony, bowiem "oferta płacowa firmy jest uczciwa".
Balpa poinformowała, że piloci British Airways zamierzają w tym miesiącu strajkować jeszcze raz - 27 września.
Agencja Reutera podała, że linia lotnicza odwołała 1700 lotów do i z londyńskich lotnisk Heathrow i Gatwick.
Na liście odwołanych lotów znalazły się także poniedziałkowe połączenia z i do polskich lotnisk:
- BA847 Warszawa - Londyn-Heathrow, planowana godzina odlotu 11.50, - BA851 Warszawa - Londyn-Heathrow, godzina 18.25,
- BA846 Londyn-Heathrow - Warszawa, planowana godzina przylotu 11.00,
- BA850 Londyn-Heathrow - Warszawa, godzina 17.30,
- BA873 Kraków - Londyn-Heathrow, godzina 20.25.
"Ten strajk będzie kosztował firmę znacznie więcej niż inwestycja potrzebna do rozwiązania tego sporu" - podkreślił, cytowany w komunikacie, sekretarz generalny Balpa Brian Strutton. "Czas, aby władze firmy wróciły do stołu negocjacyjnego i złożyły poważną ofertę, która zakończy konflikt" - dodał.
Rzeczniczka British Airways zapewniła, że linia jest gotowa i chętna wrócić do rozmów z Balpa.
Tymczasem do zakończenia sporu wezwała obie strony rzeczniczka premiera Borisa Johnsona.
Utrudnienia dla pasażerów
Brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (CAA) bada sprawę rzetelnego informowania pasażerów o problemach. Regulator przypomniał władzom British Airways o prawach klientów, podkreślając, że podczas strajków linie powinny zaoferować pasażerom zwrot kosztów za odwołane loty, alternatywne połączenia na porównywalnych warunkach lub nowy lot w późniejszym terminie. British Airways pod koniec sierpnia informowały, że wprowadzane będą zmiany do rozkładu lotów.
"Uczynimy wszystko, co w naszej mocy, by umożliwić podróże tak wielu ludziom, jak to będzie możliwe" - napisano w oświadczeniu, zastrzegając jednak, że "jest prawdopodobne, iż wielu pasażerów nie będzie się mogło udać w podróż".
Zapewniono, że pasażerom, których loty zostaną odwołane, oferowany będzie zwrot pieniędzy za bilety bądź zmiana rezerwacji. Rozważany był też leasing samolotów i załóg innych linii.
Heathrow Terminal 5 Monday 9am #BAPilotsStrike pic.twitter.com/Q7vpzi7jfr
— Rahul Kalia (@rahulkalia99) September 9, 2019
Autor: mb / Źródło: PAP, Bloomberg