- Birma jest bardzo często nazywana "złotym krajem", ponieważ jest to miejsce, gdzie jest mnóstwo pagód, czyli świątyń buddyjskich. Rzeczywiście, jak leci się nad skupiskami ludzkimi, dużymi miastami, jest masa takich maleńkich, złotych punkcików i to sprawia wrażenie takiego złotego piasku - opowiada Dagmara Bałusz, która przez rok po Birmie nie tylko podróżowała, ale też tam mieszkała i pracowała. Dziś pracuje nad książką, w której opisuje swoje wspomnienia z pobytu w tym kraju. - Birmańczycy są głodni turystów, głodni białego człowieka. Ci ludzie są niezwykle sympatyczni i bardzo podobni do Polaków, bo są bardzo gościnni, biorą odpowiedzialność za przybyszów z daleka i opiekują się nimi. Materiał z cyklu "Pokaż nam świat".
Zwiedzasz świat? A może mieszkasz za granicą? Ten gorący temat jest dla Ciebie! Czekamy na Twoje zdjęcia, filmy i relacje. Pokaż nam świat widziany z Twojej perspektywy. Mogą to być zarówno relacje z wydarzeń, jak i zdjęcia okolicy, w której się znajdujesz. Pokażemy je w naszym portalu, a także od poniedziałku do piątku o 11.30 i 13.30 na antenie TVN24 BiS.
Autor: ag / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: into-myanmar.com