Bank centralny Argentyny podniósł swoją główną stopę procentową do 69,5 procent - w ten sposób stara się powstrzymać coraz wyższą inflację. Według najnowszych danych wzrost cen osiągnął najwyższy od 20 lat poziom i przekroczył 70 procent - podał portal stacji BBC.
Według najnowszego komunikatu argentyńskiego Krajowego Instytutu Statystyki (INDEC) inflacja w lipcu wyniosła 7,4 procent miesiąc do miesiąca i był to najwyższy wzrost cen od 20 lat. W skali rocznej wyniosła ona 71 procent.
Argentyna podwyższa stopy procentowe
Argentyński bank centralny podniósł swoją 28-dniową stopę referencyjną o 9,5 punktu procentowego - to druga podwyżka w ciągu dwóch tygodni. "Podwyższenie stopy procentowej pomoże obniżyć oczekiwania inflacyjne na pozostałą część roku" - podał bank w komunikacie.
To ósma podwyżka stóp procentowych w Argentynie w tym roku. Przewiduje się, że do końca roku inflacja przekroczy 90 procent - poinformował portal BBC.
Kontrolowanie gwałtownie rosnących cen, radzenie sobie z wysokim poziomem zadłużenia i ograniczanie wydatków rządowych w drugiej co do wielkości gospodarce Ameryki Południowej to główne priorytety ministra gospodarki Argentyny Sergio Massy.
To trzecia osoba na tym stanowisku od początku zeszłego miesiąca. Massa ma za zadanie uspokojenie inflacji przy użyciu bardziej konwencjonalnego podejścia niż jego poprzednicy - wskazał BBC.
Wraz z podniesieniem stóp procentowych minister gospodarki zobowiązał się, że nie będzie wzywał banku centralnego do drukowania w tym roku większej ilości pieniędzy na finansowanie wydatków rządowych.
W lipcu Martín Guzmán zrezygnował z funkcji ministra finansów po ponad dwóch i pół roku pełnienia tej funkcji. Jego następczyni Silvina Batakis pozostała na stanowisku zaledwie miesiąc. Na początku tego roku Argentyna uniknęła niewypłacalności 44 miliardów dolarów z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jednak środki, które rząd musi wdrożyć, aby spełnić warunki tej umowy, są głównymi powodami do niepokoju dla wielu w kraju - podał BBC.
W ostatnich tygodniach protestujący wyszli na ulice stolicy Buenos Aires, aby zademonstrować przeciwko zarządzaniu gospodarką przez prezydenta Alberto Fernándeza.
- To nowy kryzys. Jesteśmy do tego przyzwyczajeni - co osiem, dziewięć, dziesięć lat (wybucha kryzys). Są to poważne kryzysy, które powodują wielki ból w społeczeństwie. Mam nadzieję, że sobie z tym poradzimy - stwierdził cytowany przez Reutersa emeryt Carlos Baradac.
- Jestem wdzięczna, bo mam pracę, ale osoby bez niej, którzy mają problemy ze znalezieniem pracy, mają gorzej. Mnie trudno jest związać koniec z końcem w miesiącu, opłacić rachunki, zapłacić za wszystko. Jestem na bieżąco z płatnościami, ale jest to trudne - powiedziała nauczycielka Silvina Perillo.
- Jesteśmy zniechęceni, źli, smutni, nie można związać końca z końcem. Ale to, co mnie najbardziej martwi, to korupcja. Nie ma polityka z żadnej partii, który powiedziałby: obniżymy nasze pensje - podkreśliła w rozmowie z Reutersem pracowniczka sektora medycznego Cicilia.
Stopy procentowe w Polsce
W Polsce Rada Polityki Pieniężnej podczas lipcowego posiedzenia podniosła stopy procentowe o 50 punktów bazowych. Główna, referencyjna stopa procentowa wzrosła do poziomu 6,50 procent. To najwyższy poziom od sierpnia 2004 roku. Kolejne decyzyjne posiedzenie RPP odbędzie się 7 września. Jak wynika z aktualnego harmonogramu, posiedzenie zaplanowane na 23 sierpnia będzie niedecyzyjne.
Według danych GUS inflacja w Polsce w lipcu wyniosła 15,6 procent.
Źródło: BBC, Reuters, TVN24 Biznes