Serwis Airbnb nie może być objęty wymogami takimi jak pośrednicy nieruchomości, bo jest to platforma internetowa - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Orzeczenie TSUE to konsekwencja skargi wniesionej przez Stowarzyszenie na rzecz Zakwaterowania i Turystyki Zawodowej we Francji (AHTOP) przeciwko platformie pośredniczącej między oferującymi nieruchomości na wynajem krótkoterminowy, a osobami poszukującymi tego rodzaju zakwaterowania.
Wyrok w sprawie Airbnb
Sędziowie w Luksemburgu podkreślili, że Airbnb to tak zwana usługa społeczeństwa informacyjnego, którą reguluje dyrektywa o handlu elektronicznym, a nie - jak chciała strona francuska - wyłącznie pośrednik w obrocie nieruchomościami.
Ponadto TSUE wskazał, że usługa krótkoterminowego zakwaterowania, ani usługi dodatkowe proponowane przez Airbnb nie pozwalają na ustalenie, by Airbnb Ireland miała "decydujący wpływ na warunki świadczenia usług zakwaterowania, do których odnosi się świadczona przez nią usługa pośrednictwa, w odniesieniu zarówno do ustalenia wysokości żądanych czynszów, jak i do wyboru wynajmujących, czy nieruchomości oferowanych do wynajęcia na jej platformie".
Trybunał poinformował także, że Francja nie może wymagać od Airbnb posiadania licencji pośrednika w obrocie nieruchomościami, bo nie notyfikowała tego wymogu Komisji Europejskiej.
Spółka przyjęła wyrok z zadowoleniem, podkreślając, że współpracuje z lokalnymi władzami, by pomagać gospodarzom w przestrzeganiu zasad i płaceniu odpowiednich podatków.
Skarga
Francuskie stowarzyszenie w skardze argumentowało, że Airbnb nie ogranicza się do umożliwienia nawiązania kontaktu obu stronom, ale wykonuje działalność pośrednika w obrocie nieruchomościami, mimo iż nie posiada licencji. To z kolei byłoby naruszeniem tak zwanej ustawy Hougueta, która jest stosowana nad Sekwaną do działalności agentów pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. Airbnb broniło się, wskazując, że dyrektywa o handlu elektronicznym stoi na przeszkodzie takiemu uregulowaniu.
Działalność serwisu Airbnb wywołuje sporo emocji we Francji. Pod koniec listopada tamtejsi hotelarze poinformowali, że zawieszają swój udział w organizacji letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Powodem była umowa zawarta przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) z firmą Airbnb. Hotelarze zarzucają nieuczciwą konkurencję amerykańskiej firmie, z którą od roku prowadzą spór prawny przed sądem handlowym w Paryżu.
Agencja Reutera zwróciła uwagę, że Francja jest drugim co do wielkości rynkiem Airbnb po Stanach Zjednoczonych. Airbnb powstała w 2008 roku w San Francisco.
Autor: mb / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock