Prawnicy o zmianach w mediach publicznych

Źródło:
tvn24.pl
Ryszard Piotrowski o zmianach w mediach publicznych
Ryszard Piotrowski o zmianach w mediach publicznychTVN24
wideo 2/7
Ryszard Piotrowski o zmianach w mediach publicznychTVN24

Pośpiech nie zawsze jest dobrym doradcą - mówił w rozmowie z TVN24 dr hab. Ryszard Piotrowski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego. Zdaniem prawnika decyzje dotyczące zmian w mediach publicznych budzą pewne wątpliwości. Inne zdanie ma dr hab. Tomasz Siemiątkowski, profesor Szkoły Głównej Handlowej. - Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego miał do tego prawo w sposób bezdyskusyjny - ocenił w rozmowie z TVN24.

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.

W środę po godzinie 11.00 przestał nadawać kanał TVP Info. Nie działa też portal internetowy stacji. Telewizje regionalne również nie nadają programów, zamiast tego jest antena TVP2. O godzinie 12.00 miały być transmitowane "Wiadomości" TVP, jednak tak się nie stało.

O godz. 19.30 w TVP - zamiast "Wiadomości" - ukazało się krótkie oświadczenie dziennikarza Marka Czyża, który zapowiedział od czwartku nadawanie "programu informacyjnego TVP" bez "propagandowej zupy".

Wcześniej w środę Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego poinformowało, że szef tego resortu Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz rady nadzorcze tych spółek. Minister kultury powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy.

Ministerstwo kultury wskazało, że "konieczność tego rodzaju działań oraz uzasadnienie wyznaczyła uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 19 grudnia 2023 roku w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej". Resort podał także, że zmiany wprowadzono na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych.

Politycy PiS twierdzą, że zmiany w mediach publicznych są niezgodne z prawem. "Zgodnie z przepisami decyzje w tej sprawie może podejmować wyłącznie Rada Mediów Narodowych. Minister nie ma podstaw do takiego działania! Do tego trzeba zmiany ustawy" - ocenił były rzecznik rządu i poseł PiS Piotr Mueller.

Profesor Piotrowski: pośpiech nie zawsze jest dobrym doradcą

- Kodeks spółek handlowych stosuje się do tych spółek Skarbu Państwa, o których mówi ustawa o radiofonii i telewizji. Stosuje się, ale to nie znaczy, że nie stosuje się konstytucji. To nie znaczy, że nie stosuje się tego bardzo ważnego postanowienia konstytucji, które mówi o wolności środków społecznego przekazu i o prawie do informacji. I to jest wytyczną nadrzędną. Dziennikarze nie są własnością, do której można odnosić postanowienia kodeksu regulującego działalność spółek handlowych - wyjaśnił w rozmowie z TVN24 prof. Ryszard Piotrowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Podkreślał, że "czyniąc to w zgodzie z konstytucją, trzeba szanować podmiotowość dziennikarzy, trzeba szanować ludzi".

- Nie można traktować telewizji tak, jakby była zakładem produkcyjnym. Owszem, tam się przetwarza informacje i produkuje informacje, ale ustrojowa rola telewizji wyklucza takie rozumienie ustawy o radiofonii i telewizji i tych postanowień, które przewidują stosowanie Kodeksu spółek handlowych, jakby nie obowiązywały inne zasady konstytucji. W tym zwłaszcza artykuł drugi, czyli artykuł mówiący, że Rzeczpospolita jest demokratycznym państwem prawnym. W tym państwie obowiązuje zakaz arbitralizmu działania władz i nakaz poszanowania godności człowieka - mówił prawnik.

Zaznaczył, że "to jest ten fundament". - Teraz sytuacja dotycząca tych zarządów i rad nadzorczych jest o tyle skomplikowana, że Trybunał Konstytucyjny uznał, stwierdził niezgodność z konstytucją przepisów dotyczących powoływania zarządów i rad nadzorczych przez Radę Mediów Narodowych w takim zakresie, w jakim pominięto przy tym powoływaniu rolę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Ten wyrok nie został wykonany i dlatego działanie w sytuacji, w której niewykonanie wyroku powoduje zasadniczą niepewność prawną, w jakim zakresie minister reprezentujący Skarb Państwa działa tutaj w uwzględnieniu roli Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To, dopóki nie zostanie uregulowane ustawowo, będzie przedmiotem wątpliwości - tłumaczył.

- Dlatego należało rozpocząć przywracanie ładu od przywrócenia ładu prawnego. Tymczasem podjęto działania praktyczne bezpośrednio na podstawie Kodeksu spółek handlowych, który jest czymś w rodzaju lex generalis w stosunku do sytuacji, którą tam mamy. Ustawa o radiofonii i telewizji jest ustawą, która w szczególności reguluje sytuację mediów. Kodeks spółek handlowych wprawdzie może być stosowany bezpośrednio, ale jednak posiłkowo. Głównym punktem odniesienia jest konstytucja - podkreślał.

Zdaniem profesora "konstytucja w demokratycznym państwie prawnym z pewnością nie pozwala na to, czego byliśmy świadkami, czego jesteśmy świadkami, niezależnie od wszelkich innych okoliczności". - Trzeba jeszcze dodać, że zignorowano całkowicie wydane przez Trybunał Konstytucyjny postanowienie zabezpieczające. Zignorowano je, chociaż Trybunał już raz wydał takie postanowienie w 2015 roku. Ono dotyczyło niedokonywania przez Sejm wyboru nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego na miejsca zajęte. Niestety to zostało zignorowane przez ówczesny Sejm i od tego też zaczęły się liczne kłopoty określane w sumie mianem kryzysu konstytucyjnego. Oczywiście wtedy Trybunał wydał takie postanowienie, to był precedens. Oczywiście Sejm je zignorował i to był także precedens - mówił.

- I teraz też postanowienie wydano i zignorowano je. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie - stwierdził.

- Trafnie wskazał pan prezydent w swoim liście do pana marszałka Sejmu, żeby pamiętać o tym, że cel nie uświęca środków. Pośpiech nie zawsze jest dobrym doradcą - mówił prawnik.

Siemiątkowski: minister miał do tego bezdyskusyjne prawo

Inne zdanie ma dr hab. Tomasz Siemiątkowski, profesor Szkoły Głównej Handlowej. - Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego miał do tego prawo w sposób bezdyskusyjny - ocenił.

Zdaniem Tomasza Siemiątkowskiego do zmian w TVP mogło dojść "na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2016 roku". - Rada Mediów Narodowych nie istnieje w tym rozumieniu, że ustawa o Radzie Mediów Narodowych jest sprzeczna z konstytucją. W związku z tym minister kultury i dziedzictwa narodowego wykonał orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego - tłumaczył prawnik.

Dziennikarz TVN24 dopytywał, czy aby zlikwidować Radę Mediów Narodowych albo zmienić jej uprawnienia, nie potrzeba zmiany samej ustawy. - Dzisiaj jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które stanowi, że ustawa ta jest sprzeczna z konstytucją. Dla pewnego porządku czy ładu legislacyjnego warto byłoby tę ustawę uchylić. Jeżeli pan prezydent wyrazi zgodę i zechce, może po raz pierwszy albo drugi uszanować decyzję Trybunału Konstytucyjnego w konstytucyjnym składzie, to oczywiście taka ustawa powinna zostać uchylona, ale tylko ze względów technicznych. Natomiast faktycznie rzecz biorąc tej ustawy nie ma, przepisów nie ma i Rada Mediów Narodowych nie ma takich kompetencji, aby powoływać i odwoływać członków zarządów, rad nadzorczych mediów publicznych, czyli Telewizji Polskiej, Polskiego Radia, rozgłośni regionalnych, które są odrębnymi spółkami, a także Polskiej Agencji Prasowej - wymieniał.

- Ja jestem przekonany, że to, co się zdarzyło, jest w pełni zgodne z prawem i oczywiście, tak jak powiedziałem, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego miał pełne prawo do tego, żeby podczas walnego zgromadzenia dokonać tych czynności prawnych, których dokonał. Dlaczego? Otóż z tej przyczyny, że zgodnie z konstytucją nadzór czy dbałość o prawo własności i majątek państwowy należy do Skarbu Państwa. W związku z tym tylko Skarb Państwa w tym momencie reprezentował go i reprezentuje. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma uprawnienie, a jednocześnie obowiązek do tego, aby powołać menedżerów odpowiedzialnych za zarządzanie majątkiem, za który odpowiedzialny jest w istocie on - powiedział.

- Jak chodzi o Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, to ona dzisiaj takich kompetencji nie ma, bo dawne przepisy zostały uchylone. Natomiast w przypadku Mediów Narodowych technicznie ta ustawa istnieje i ona jest na papierze, natomiast tej ustawy nie ma w tym sensie, że jest sprzeczna z konstytucją - wyjaśniał prawnik.

Reporter TVN24 dopytywał, czy od decyzji ministra będzie można się odwołać.

- Oczywiście partia opozycyjna może skierować każdą sprawę do Trybunału Konstytucyjnego i mając takie doświadczenie, jakie mamy, możemy założyć, że Trybunał Konstytucyjny będzie orzekał tak, jak będzie napisane we wniosku, chociażby jak chodzi o zabezpieczenie. To zabezpieczenie jest kompletnie prawnie bezskuteczne, jeżeli chodzi o zablokowanie działań ministra kultury i dziedzictwa narodowego w zakresie mediów publicznych - mówił.

- Jeżeli chodzi o ewentualne zaskarżenie, to w tym zakresie kompetencji nie posiadają byli członkowie zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych, a sama uchwała walnego zgromadzenia poszczególnych spółek mediów publicznych podlega domniemaniu ważności - powiedział.

Skorzystanie z luki prawnej

"W świetle artykułu 64 konstytucji akcjonariusz-właściciel musi mieć zapewnione instrumenty dla ochrony własności i innych praw majątkowych, i z nich właśnie skorzystał" - powiedział natomiast w rozmowie z Business Insider prof. Michał Romanowski, adwokat, wspólnik w kancelarii Romanowski i Wspólnicy. 

Wyjaśnił, iż minister Sienkiewicz "uznał, że Skarb Państwa ma prawo i obowiązek skorzystać z przysługującej mu na mocy art. 385 par. 1 Kodeksu spółek handlowych kompetencji do powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej".

"Wykładnia prokonstytucyjna uzasadnia wniosek, że wyłączna kompetencja Rady Mediów Narodowych do obsadzania zarządów i RN nadawców publicznych w oderwaniu od odpowiedzialności za jakość zarządzania majątkiem Skarbu Państwa stanowi wyjątek od konstytucyjnej zasady ochrony własności i innych praw majątkowych (art. 64) wyrażonej w odniesieniu do spółek akcyjnych w art. 368 i 385 Ksh" - tłumaczył prof. Romanowski.

Prof. Katarzyna Bilewska, adwokat i partner w kancelarii BLSK Legal, w rozmowie z portalem dodała, że obecny minister kultury zaczął realizować wyrok TK. 

"Uznał, że nie obowiązuje ustawa o RMN, bo TK uznał je za niekonstytucyjne, ale z drugiej strony nie ma przepisów pozwalających KRRiT powołać zarząd, one zostały uchylone. W efekcie minister kultury skorzystał z luki legislacyjnej i zastosował bezpośrednio Kodeks spółek handlowych" wyjaśniła prof. Bilewska.

Stanowisko Rady Mediów Narodowych

Zdaniem szefa Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego decyzje dotyczące mediów publicznych "są całkowicie bezprawne, nie mają żadnej podstawy prawnej i jako takie nie istnieją w obrocie prawnym". - Przestrzegamy też wszystkich, którzy by na podstawie tych bezprawnych decyzji podejmowali jakiekolwiek działania dotyczące spółek mediów publicznych przed konsekwencjami karnymi, bo to wynika z Kodeksu karnego - dodał Czabański. Czabański dopytywany, czy jest to wspólne stanowisko wszystkich członków Rady, przyznał, że stanowisko zostało przegłosowane stosunkiem głosów 2:3. Jak mówił, za stanowiskiem opowiedzieli się członkowie RMN z ramienia PiS, a przeciw było dwóch członków z ramienia opozycji.

W przyjętym stanowisku Rady Mediów Narodowych czytamy, że podjęte przez szefa ministerstwa kultury uchwały "są nieistniejące i związku z tym nie mogą funkcjonować w obrocie prawnym".

"Wyłącznie kompetencje do powoływania i odwoływania składów osobowych organów jednostek publicznej radiofonii i telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej przysługują Radzie Mediów Narodowych. Przepisy Kodeksu spółek handlowych stosuje się do spółek mediów publicznych tylko w zakresie nieunormowanym w ustawie o radiofonii i telewizji (art. 26 ust. 4 ustawy o radiofonii i telewizji) oraz w ustawie o Polskiej Agencji Prasowej (art. 5 ustawy o Polskiej Agencji Prasowej). Kompetencje do kształtowania składów osobowych zostały w tych aktach prawnych wyraźnie zastrzeżone dla Rady Mediów Narodowych (art. 27 i 28 ustawy o radiofonii i telewizji oraz art. 8 i 9 ustawy o Polskiej Agencji Prasowej), a więc z wyłączeniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego" - czytamy w stanowisku Rady.

"Ponadto uchwały Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego zostały podjęte wbrew postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 14 grudnia 2023 r., który zobowiązał Skarb Państwa do powstrzymania się od czynności zmierzających do likwidacji spółek publicznych radiofonii i telewizji oraz dokonywania zmian w ich zarządach" - dodano.

"Osoby, które uczestniczą w odbywającym się na naszych oczach bezprawnym zamachu na media publiczne powinny liczyć się z tym, że poniosą surowe konsekwencje na podstawie przepisów Kodeksu karnego" - podkreślono.

"Rada Mediów Narodowych wyraża słowa podziękowania i uznania dla dziennikarzy i redaktorów oraz wszystkich pracowników mediów publicznych, którzy nieprzerwanie wykonują swoją pracę mimo bezprzykładnych ataków na Telewizję Polską, Polskie Radio i Polską Agencję Prasową podejmowanych przez rządzących" - napisano.

Autorka/Autor:mp/ToL

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Spór między Elonem Muskiem a prezydentem USA Donaldem Trumpem został spowodowany stresem po obu stronach. Elon popełnił błąd, publicznie rzucając wyzwanie Trumpowi - powiedział rosyjskim mediom przebywający w Moskwie Errol Musk, ojciec miliardera.

Ojciec Muska z wizytą w Moskwie. "Elon popełnił błąd"

Ojciec Muska z wizytą w Moskwie. "Elon popełnił błąd"

Źródło:
Reuters

Michał R., były członek zarządu Orlenu, zatrzymany kilka dni temu przez funkcjonariuszy ABW, odrzuca zarzuty wyrządzenia szkody Orlen Trading Switzerland oraz Orlenowi. Zapowiada, że przed sądem ujawni wszystkie okoliczności sprawy.

"Nie mam sobie nic do zarzucenia". Oświadczenie Michała R.

"Nie mam sobie nic do zarzucenia". Oświadczenie Michała R.

Źródło:
PAP

Do czasu środowego głosowania nad wotum zaufania wobec rządu złoty może być pod presją. Możliwy jest test poziomu 4,30-4,31 złotego za euro - oceniają ekonomiści. 

Złoty pod presją

Złoty pod presją

Źródło:
PAP

Brak konkurencji i wyższe ceny cementu mogłyby negatywnie wpływać na realizację strategicznych projektów, tak ważnych dla rozwoju Polski. To wymaga wyjaśnienia - mówi Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W poniedziałek urząd przekazał informację o wszczęciu postępowania wyjaśniającego w sprawie działań sześciu cementowni i w asyście policji dokonał przeszukań w ich siedzibach. - Do UOKiK dotarły sygnały, że przedsiębiorcy mogli ponownie odtworzyć nielegalne porozumienie - przekazano w komunikacie.

Powrót kartelu cementowego? Przeszukania w sześciu firmach

Powrót kartelu cementowego? Przeszukania w sześciu firmach

Źródło:
PAP

Zakaz wjazdu do USA dla obywateli 12 państw, głównie Afryki i Bliskiego Wschodu, zaczął obowiązywać w poniedziałek - przypomniała agencja AP. Są jednak wyjątki.

Obywatele tych krajów nie wjadą do USA. Zakaz wszedł w życie

Obywatele tych krajów nie wjadą do USA. Zakaz wszedł w życie

Źródło:
PAP

W weekend prowadzone były prace serwisowe systemu e-zdrowie. W związku z tym pojawiły się opóźnienia w wystawianiu e-recept. - Jeśli ktoś nie musi dziś realizować e-recepty, to lepiej poczekać do jutra - apeluje Tomasz Kulas z resortu zdrowia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl.

Problemy z e-receptą

Problemy z e-receptą

Źródło:
tvn24.pl

Linia lotnicza Wizz Air uruchomiła nowe połączenie między Warszawą a Dortmundem - przekazał przewoźnik w poniedziałkowym komunikacie. Loty z Lotniska Chopina będą odbywały się pięć dni w tygodniu - w poniedziałki, środy, piątki, soboty i niedziele.

Duża linia lotnicza uruchomiła nowe połączenie z Polski

Duża linia lotnicza uruchomiła nowe połączenie z Polski

Źródło:
PAP

Tego lata podróżujący samolotami mogą doświadczyć poważnych opóźnień - ostrzega Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA). Liczne problemy mogą wystąpić zwłaszcza w Niemczech i Francji oraz w węgierskiej przestrzeni powietrznej - czytamy w poniedziałkowej "Rzeczpospolitej".

"To lato ma być gorsze od zeszłorocznego"

"To lato ma być gorsze od zeszłorocznego"

Źródło:
PAP

Niemiecki przemysł według najnowszych danych zatrudnia około 5,5 miliona osób, ale w ciągu ostatniego roku ta liczba znacznie spadła. Pracę straciło ponad 100 tysięcy osób, najwięcej w sektorze motoryzacyjnym - informuje "Deutsche Welle".

Kłopoty największej gospodarki Europy. "Usłyszymy jeszcze wiele złych wieści"

Kłopoty największej gospodarki Europy. "Usłyszymy jeszcze wiele złych wieści"

Źródło:
"Deutsche Welle"

Liczba osób ubezpieczonych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych na koniec marca tego roku była wyższa o 16,3 tysiąca osób w skali roku - wynika z najnowszego raportu ZUS. - Znaczna część świadczeń jest finansowana z bieżących składek - wskazuje Radosław Socha, wicedyrektor do spraw planowania funduszy w Departamencie Finansów ZUS. Urosły jednak także koszty Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - o blisko 12 miliardów złotych.

"Znaczna część świadczeń jest finansowana z bieżących składek". Raport ZUS

"Znaczna część świadczeń jest finansowana z bieżących składek". Raport ZUS

Źródło:
PAP

Ile wyniesie płaca minimalna w 2026 roku? Ministerstwo Finansów w komunikacie przekazało, że chciałoby podniesienia najniższej krajowej do poziomu 4806 złotych brutto, czyli o 140 złotych. Hojniejszą podwyżkę zaproponował resort pracy, co oprotestowały organizacje skupiające przedsiębiorców.

Spór o płacę minimalną. "Resort nigdy nie przedstawił takiej propozycji"

Spór o płacę minimalną. "Resort nigdy nie przedstawił takiej propozycji"

Źródło:
PAP

W projekcie ustawy budżetowej Donalda Trumpa znajduje się zapis o "podatku zemsty" - informuje CNBC. W obecnym brzmieniu przepis ten umożliwiłyby podwyższanie ceł wobec krajów, które pobierają "niesprawiedliwe podatki zagraniczne".

"Podatek zemsty" w ustawie Trumpa. "Szok"

"Podatek zemsty" w ustawie Trumpa. "Szok"

Źródło:
CNBC

Sąd apelacyjny w Tokio uchylił w piątek karę w wysokości 13 bilionów jenów (około 90 miliardów dolarów) nałożoną na czterech byłych menedżerów TEPCO, operatora elektrowni jądrowej w Fukushimie, która została uszkodzona w wyniku potężnego trzęsienia ziemi w 2011 roku.

Decyzja sądu w sprawie gigantycznej kary dla byłych dyrektorów elektrowni

Decyzja sądu w sprawie gigantycznej kary dla byłych dyrektorów elektrowni

Źródło:
PAP

Hiszpania spodziewa się rekordowych tłumów zagranicznych turystów, co jest nie w smak niektórym mieszkańcom. W tym roku ponownie pojawią się protesty przeciwko nadmiernej turystyce, których symbolem stały się pistolety na wodę. Najbliższe zaplanowane są na 15 czerwca, między innymi w Barcelonie, San Sebastian czy na Balearach.

Pistoletami na wodę w turystów

Pistoletami na wodę w turystów

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował prawidłowo sześciu liczb. Oznacza to, że kumulacja rośnie i we wtorkowym losowaniu do wygrania będą 4 miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 7 czerwca 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Lotto

Rośnie kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Bułgaria dostała zielone światło do Komisji Europejskiej na przystąpienie do strefy euro. W ocenie Petyra Diłowa, ministra gospodarki i przemysłu, przyjęcie wspólnej waluty to szansa dla Bułgarów. - Wszystkie branże skorzystają na euro - ocenił.

Europejski kraj zmieni walutę. "Wszystkie branże skorzystają"

Europejski kraj zmieni walutę. "Wszystkie branże skorzystają"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Modernizacja energetyczna budynków w Polsce w związku z unijną dyrektywą może kosztować do 2035 roku nawet 550 miliardów złotych. Zdaniem ekspertów inwestycje są jednak konieczne, żeby zmniejszyć rachunki za energię i ograniczyć import surowców. Jednocześnie renowacje mają przyspieszyć rozwój gospodarczy Polski.

Wielka fala remontów. Koszt będzie olbrzymi

Wielka fala remontów. Koszt będzie olbrzymi

Źródło:
PAP

Włoska organizacja konsumencka Codacons przeanalizowała cenniki przed letnim sezonem. Ceny na tak zwanych plażach VIP określiła jako "kosmiczne". I nic dziwnego, skoro za jednodniowy pobyt trzeba zapłacić nawet 1500 euro. W przeliczeniu to prawie 6,5 tysiąca złotych.

"Kosmiczne" ceny na włoskich plażach

"Kosmiczne" ceny na włoskich plażach

Źródło:
PAP

Ikea zwróciła się do klientów, którzy kupili łyżkę do mieszania 365+ HJÄLTE, aby zaprzestali jej używania i skontaktowali się z siecią. W komunikacie przekazano, że produkt został wycofany ze sklepowych półek.

Ikea wycofuje produkt. Apel do klientów

Ikea wycofuje produkt. Apel do klientów

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z końcem czerwca wygasają przepisy, które zawieszają opłatę mocową. To jedna ze składowych rachunku za prąd. Stawka opłaty mocowej na 2025 rok wynosi od 2,86 do 16,01 złotego netto miesięcznie w zależności od zużycia prądu.

Od lipca na rachunki wraca dodatkowa opłata

Od lipca na rachunki wraca dodatkowa opłata

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i lider Polski 2050, wzywa do wprowadzenia dodatkowego podatku od nadmiarowych zysków banków. Prezes Związku Banków Polskich uznał ten pomysł "za wysoce nietrafiony".

Nowy pomysł Hołowni. "Wysoce nietrafiony"

Nowy pomysł Hołowni. "Wysoce nietrafiony"

Źródło:
PAP

Gaetano Manfredi, burmistrz Neapolu, dołączył do chóru przedstawicieli lokalnych władz we Włoszech, którzy domagają się od rządu podjęcia działań w celu ograniczenia nadmiernej turystyki. - Nie można dłużej czekać - powiedział.

Burmistrz alarmuje. "Nie można dłużej czekać"

Burmistrz alarmuje. "Nie można dłużej czekać"

Źródło:
PAP

W piątek premier Indii Narendra Modi uczestniczył w oficjalnym otwarciu nowej linii kolejowej w indyjskim Kaszmirze. Ta 272-kilometrowa trasa łączy dolinę Kaszmiru z resztą kraju i jest uznawana za jeden z najbardziej ambitnych projektów infrastrukturalnych w historii Indii.

Jeden z najtrudniejszych takich projektów na świecie

Jeden z najtrudniejszych takich projektów na świecie

Źródło:
PAP

Gotowy jest projekt dotyczący ponownego przeliczenia emerytury dla części Polaków. Przygotowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej regulacja ma związek z orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego.

Ponowne przeliczenie emerytur. Jest projekt

Ponowne przeliczenie emerytur. Jest projekt

Źródło:
PAP

Donald Trump nie wyklucza sprzedaży lub oddania Tesli Model S, którą kupił od Elona Muska w geście wsparcia - przekazały media. Prezydent USA określił Muska jako "człowieka, który stracił rozum" i stwierdził, że nie zamierza z nim rozmawiać.

Donald Trump myśli o sprzedaży tesli Elona Muska

Donald Trump myśli o sprzedaży tesli Elona Muska

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 90 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 6 czerwca 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Rośnie kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Jeszcze niedawno uśmiechali się do kamer w Gabinecie Owalnym. Donald Trump nazywał Elona Muska "geniuszem naszych czasów", a Musk deklarował, że "zawsze będzie przyjacielem prezydenta". Każdy miesiąc miodowy musi jednak kiedyś dobiec końca. Co wydarzyło się między dwoma najbardziej wpływowymi mężczyznami Ameryki?

Był "bromance", są wzajemne oskarżenia i wyciąganie brudów. Jak zmieniała się relacja Muska z Trumpem

Był "bromance", są wzajemne oskarżenia i wyciąganie brudów. Jak zmieniała się relacja Muska z Trumpem

Źródło:
TVN24+

Prezydent USA Donald Trump nie planuje rozmowy z szefem Tesli Elonem Muskiem - podała agencja Reuters, powołując się na informatora z Białego Domu.

Donald Trump nie chce rozmawiać z Elonem Muskiem

Donald Trump nie chce rozmawiać z Elonem Muskiem

Źródło:
PAP