Bardzo dobre dane z gospodarki. Sprzedaż detaliczna w czerwcu 2018 r. wzrosła o 10,3 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 3,4 proc. - podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. To dane znacznie lepsze od spodziewanych.
Prognozy przygotowane przez PAP Biznes wskazywały na wzrost roczny o 7,4 proc. i miesięczny o 1,5 proc.
Skąd dane tak znacznie przewyższające oczekiwania? "Przegląd kategorii wskazuje, że za niespodziankę odpowiedzialne są w równym stopniu trzy kategorie: wzrost sprzedaży samochodów okazał się być większy od założeń (przyspieszenie z -0,9 do 6,7 proc. r/r) i tu upatrywalibyśmy pozytywnego efektu dni roboczych; na plus zaskoczyła sprzedaż żywności, przyspieszając z 5,6 do 5,7 proc. r/r; mocno przyspieszyła sprzedaż w kategorii meble, RTV i AGD (z 6,5 do 15,1 proc. r/r)" - napisali w swoim komentarzu analitycy mBanku.
"Kuszącym byłoby przypisywać zachowanie tej ostatniej kategorii zakupom nowego sprzętu gospodarstwa domowego przed mistrzostwami świata w piłce nożnej, ale w poprzednich latach próżno szukać „efektu mistrzostw” w danych o sprzedaży detalicznej" - dodali.
W ich ocenie bardziej prawdopodobnej jest, ze ta kategoria korzysta z boomu w budownictwie mieszkaniowym, podobnie jak skupiająca w dużej mierze sprzedawców materiałów budowlanych kategoria Pozostałe.
"Te efekty drugiego rzędu zakupów mieszkań powinny wspierać wzrost sprzedaży detalicznej w kolejnych miesiącach, sukcesywnie z rosnącą falą mieszkań oddawanych do użytku. Pozostałe elementy sprzedaży detalicznej zachowały się zgodnie z oczekiwaniami, a szeroko pojęta sprzedaż dóbr trwałego użytku notuje jedną z najwyższych w ostatnich latach dynamik" - dodali analitycy z mBanku.
Autor: bgr / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock