Daniel Obajtek, prezes Orlenu, zapowiadał, że w przypadku przejęcia władzy przez opozycję po wyborach parlamentarnych sam odejdzie ze stanowiska. - Mam swój honor i mam swoją godność - mówił w kwietniu w RMF FM. Daniel Obajtek stoi na czele płockiego koncernu od lutego 2018 roku.
Państwowa Komisja Wyborcza podała we wtorek oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych. Zgodnie z nimi PiS uzyskało 35,38 proc. głosów, KO - 30,70 proc., Trzecia Droga - 14,40 proc., Nowa Lewica - 8,61 proc., Konfederacja - 7,16 proc., a Bezpartyjni Samorządowcy - 1,86 proc.
Oznacza to, że demokratyczna opozycja ma większość mandatów w nowej kadencji Sejmu i tym samym ma szansę na stworzenie koalicyjnego rządu.
Czytaj także: Co po wyborach? Trzy sposoby powołania nowego rządu
Daniel Obajtek o tym, co zrobi, jeśli opozycja wygra
Do hipotetycznego scenariusza, w którym Prawo i Sprawiedliwość jesienią traci władzę, odnosił się w kwietniu br. w RMF FM prezes Orlenu Daniel Obajtek. Orlen jest spółką kontrolowaną przez Skarb Państwa.
- Bardziej mam się za przedsiębiorcę, ale nie odcinam się od polityki w żadnym wypadku, bo nie jestem bezpartyjnym fachowcem, jak to, co poniektórzy, wchodząc do pewnych spółek, od razu uważają, że są bezpartyjnymi fachowcami. Mam tę odwagę powiedzieć: jestem menedżerem, zarządzam firmą, bliżej mi jest do biznesu, ale jestem członkiem Prawa i Sprawiedliwości i nie boję się tego powiedzieć ani nie będę tego ukrywał - podkreślał Obajtek.
Prezes Orlenu wyjawił, co zrobi w przypadku przejęcia przez opozycję władzy po wyborach parlamentarnych. - Uważam, że to jest normalne, że mi podziękują, bo jeżeli opozycja zapowiada rzeczy, które są nierealne: jedna pani mówi o cenie paliw za pięć złotych, a jak się ją pyta, jak to zrobić, to mówi, że nie wie, to ja nie chcę zarządzać Orlenem, który generalnie będzie zarządzany gospodarką regulowaną i wróci do komunizmu - mówił Daniel Obajtek.
- Nie będę przenosił chorych planów, które doprowadzą do katastrofy tego kraju, więc trudno, żebym to firmował. Sam odejdę, nie trzeba mi będzie nawet dziękować. Mam swój honor i mam swoją godność - zaznaczał prezes Orlenu w kwietniu.
Wysłaliśmy pytania w tej sprawie do biura prasowego płockiego koncernu. Do momentu opublikowania artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Daniel Obajtek jest prezesem Orlenu od 6 lutego 2018 roku. Za rządów obecnej koalicji, w latach 2016–2017, był prezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w latach 2016–2018 członkiem rady nadzorczej spółki Lotos Biopaliwa, a w latach 2017–2018 prezesem grupy Energa (przejętej w 2020 roku przez Grupę Orlen).
Źródło: TVN24 Biznes