"To jest dolewanie wysokooktanowej benzyny do pożaru inflacyjnego"

Źródło:
TVN24 Biznes
Edyta Wojtyla o podwyższeniu świadczenia 500 plus: to na pewno pobudzi inflację
Edyta Wojtyla o podwyższeniu świadczenia 500 plus: to na pewno pobudzi inflacjęTVN24
wideo 2/9
Wojtyla o podwyższeniu świadczenia 500 plus: to na pewno pobudzi inflacjęTVN24

500 plus ma zostać podwyższone do 800 złotych miesięcznie. Zapowiedział to w niedzielę prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Według premiera Mateusza Morawieckiego koszt waloryzacji to 24 miliardy złotych. Ekonomiści obawiają się efektów spełnienia tej obietnicy, zwłaszcza jej wpływu na i tak wysoką inflację.

Szymon Wieczorek, ekspert ds. gospodarczych Instytutu Jagiellońskiego, w rozmowie z TVN24 Biznes zauważa, że z jego wyliczeń wynika, iż podniesienie świadczenia 500 plus do poziomu 800 zł uwzględnia wzrost cen i utratę wartości pieniądza w ostatnim czasie. 

- Generalnie to będzie działanie proinflacyjne i będzie utrudniało zadanie Narodowego Banku Polskiego, jeśli chodzi o obniżenie inflacji do wyznaczonego celu za pośrednictwem stóp procentowych. Efekt ten może być dosyć mocny, jeśli podwyżka zostanie zrealizowana w sposób, jaki zapowiedział prezes Jarosław Kaczyński – od razu do poziomu 800 złotych od 2024 roku – powiedział Wieczorek zauważając, że w konsekwencji może to spowodować nawet kolejne wzrosty stóp procentowych. 

Ekonomista przypomniał, że cel inflacyjny NBP, czyli poziom, do którego bank centralny chce zbić inflację, wynosi 2,5 proc. plus, minus 1 proc. - To znaczy, że cel inflacyjny NBP jest przedziałem między 1,5 a 3,5 procent - dodał. 

Tymczasem najnowsze dane GUS-u wskazują, że w kwietniu inflacja wynosiła 14,7 proc. i była wyższa w porównaniu do kwietnia zeszłego roku o 0,7 proc, ale jednocześnie niższa niż w marcu tego roku, gdy wynosiła 16,1 proc.

Lepsza byłaby podwyżka na raty?

Ekspert Instytutu Jagiellońskiego zauważa, że być może podwyżkę świadczenia lepiej byłoby przeprowadzić stopniowo i rozłożyć ją w czasie. Na przykład na przestrzeni 2-3 lat podnosić obecne 500 plus o 100-150 zł. 

- Jednak przy tak przyjętym planie to na pewno wpłynie to na ceny dóbr i usług i nie ma co się oszukiwać. Żadne komentarze, że to nie wpłynie na inflację kijem Wisły nie zawrócą. Najlepiej takie kwestie szybciej brać pod uwagę i w obliczu inflacji przeprowadzać waloryzację wcześniej – wskazuje Wieczorek. 

Nasz rozmówca zauważa także, że przy takiej podwyżce znacząco wzrosną koszty dla budżetu. Do tej pory wynosiły one około 40 mld zł rocznie, a po podniesieniu wartości świadczenia o 300 zł mogą one wynieść około 65 mld zł.

- Wzrost kwoty świadczenia o 60 procent będzie generował proporcjonalnie wyższe koszty, a 65 miliardów złotych odpowiada tej proporcji. Będzie to także oznaczało wydatki większe o 0,8 punktu procentowego PKB. To dosyć zauważalny wzrost, który może przełożyć się na deficyt budżetowy – podkreśla. 

"Możemy dyskutować, o ile, ale to na pewno spowoduje wzrost"

Zmianę programu Rodzina 500 plus w Rodzina 800 plus jako czynnik proinflacyjny określa również ekonomista Marek Zuber z Akademii WSB.

- Słyszymy różne tłumaczenia, szczególnie ze strony ekspertów związanych w ostatnich latach z rządzącymi, dotyczące różnych procesów. Tutaj jednak sytuacja naprawdę jest jasna. Jeśli dosypujemy pieniędzy, to oznacza relatywnie większą konsumpcję, czyli większy popyt, a większy popyt oznacza zwiększenie presji inflacyjnej. Oczywiście możemy dyskutować o tym, o ile zwiększy się inflacja, przy czym ona nie musi rosnąć, wystarczy, że będzie wolniej spadała, ale z całą pewnością taki efekt wystąpi – wyjaśnia.

Zdaniem ekonomisty waloryzacja 500 plus odbije się na inflacji także dlatego, że świadczenie nie jest uzależnionym od dochodów.

– W związku z tym w przypadku rodzin bardziej zamożnych, to już w ogóle możemy mówić o dodatkowym popycie niezwiązanym na przykład z kupowaniem żywności czy z pokrywaniem tych najbardziej koniecznych wydatków – wskazuje.

Czytaj także: Ile będą kosztowały obietnice wyborcze? Wyliczenia

Zuber zauważa, że zarówno strona rządząca, jak i opozycja prowadzą kampanię wyborczą opartą na obietnicach związanych ze zwiększaniem różnego rodzaju wydatków. Jego zdaniem "mamy do czynieni z przekrzykiwaniem się na te pomysły", chociaż, jak dodaje, "w zasadzie pewne było, że PiS będzie waloryzował 500 plus, bo to jest jego sztandarowy program".

- Widzę wiele dobrego, jeśli chodzi o efekty wprowadzenia 500 plus. Natomiast od początku jego wprowadzenia w życie mam zastrzeżenia związane z tym, że jest on skierowany do wszystkich. Nie ma w tej chwili żadnego dowodu na to, że 500 plus zwiększa dzietność. A jeśli nie zwiększa dzietności, to jest zwykłym programem socjalnym, a jeśli jest programem socjalnym, to powinien być kierowany do osób o niższych dochodach i do nich ograniczony. Szkoda, że w tym kierunku nie chcą iść rządzący, ale wiadomo, o co chodzi, o głosy wyborców - wskazuje Zuber.

Rzucanie piasku w tryby RPP

Ekonomista wskazuje, że problem populizmu tej kampanii, tego naciskania na zwiększanie wydatków, polega przede wszystkim na tym, że jesteśmy w apogeum walki z bardzo wysoką inflacją, której nie widzieliśmy w Polsce od 25 lat.

- Każde dodatkowe pieniądze ją zwiększają, wszystko jedno czy to są zapowiedzi ze strony rządzących, czy ze strony opozycji. Bardzo prawdopodobne, że wprowadzanie tych pomysłów w życie w przyszłym roku będzie oznaczało albo utrzymanie stóp procentowych dłużej na wyższym poziomie, albo wyższą inflację, czyli dłużej z nami ta inflacja będzie, albo będziemy wręcz wracali do podwyżek stóp procentowych – przestrzega, dodając, że zejście z inflacją ze szczytu 18,4 procent do poziomu 8 procent będzie znacznie łatwiejsze niż z 8 procent do celu inflacyjnego wyznaczonego przez NBP.

Jak zaznacza, dosypywanie pieniędzy to będzie "piasek w tryby tego mechanizmu, który ma doprowadzić do osiągnięcia celu inflacyjnego".

Inflacja w PolscePAP/Maciej Zieliński

"Rząd jest wrogiem niskiej inflacji"

Również dr Sławomir Dudek, prezes i główny ekonomista Instytutu Finansów Publicznych oraz wykładowca SGH, przychyla się do stwierdzenia, że podwyżka 500 plus to będzie działanie proinflacyjne i zauważa, że jeszcze do niedawna na takim stanowisku stała partia rządząca. 

- Sam prezes Kaczyński jakiś czas temu, jak komentował propozycję podniesienia 500 plus do 700 plus, a więc nieco mniej, mówił, że tego nie można teraz zrobić, bo to będzie proinflacyjne. Sam premier Morawiecki w jednym z wystąpień, krytykując opozycję, mówił o krajowych twórcach inflacji i o tym, że dokładanie wydatków budżetowych będzie miało taki efekt. Straszył nawet taką inflacją jak w Turcji (wówczas wynosiła 60 proc. - red.) - wylicza dr Dudek i zauważa, że przed takimi działaniami przestrzegała niedawno szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

– Takie transfery bez kryteriów, jak 500 plus, określiła jako działania będące wrogami obniżania inflacji. Także tutaj moim zdaniem nasz rząd z tą decyzją jest wrogiem niskiej inflacji i to jest dolewanie wysokooktanowej benzyny do pożaru inflacyjnego - wskazuje ekonomista. 

500 plus a ubóstwo dzieci 

Prezes Instytutu Finansów Publicznych zauważa, że 500 plus to najdroższy program w finansach publicznych.

- Są badania mówiące o tym, że za niewielką część pieniędzy przeznaczanych na ten program można by zlikwidować ubóstwo u dzieci. Obecnie ten program jest rozrzutnym proinflacyjnym działaniem, które dobrze się sprzedaje politycznie, ale jeżeli gdzieś są plusy, to rząd ukrywa, gdzie są minusy i one się pojawią w budżecie w innych miejscach, o których się dowiemy po wyborach - wskazuje dr Dudek. 

Badania, o których mówi ekonomista, to analiza przygotowana przez Warsaw Enterprise Institute opublikowana w styczniu tego roku. W raporcie wskazano, że sztandarowy program PiS kosztuje rocznie 41 mld zł, a jednocześnie "całkowite zniesienie skrajnego ubóstwa dzieci w Polsce można byłoby osiągnąć, wydając zaledwie 12 proc. obecnie wydawanej kwoty". "Zatem blisko 90 proc. wydatków na świadczenie 500 plus można uznać za czystą redystrybucję dochodów bez efektywnie określonego celu" - napisano. 

Odnosząc się do źródła finansowania zapowiedzi, Sławomir Dudek zauważa, że do tej pory świadczenie 500 plus było częściowo realizowane inflacją, częściowo uszczelnianiem luki podatkowej VAT. - Ale wbrew temu, co mówią politycy PiS, uszczelnianie to nie sfinansowało nawet całego 500 plus, nie mówiąc o 13-tce, czy 14-tce. Rząd wobec tego wprowadzał różne opłaty i daniny, drobne podatki, ale też spadała wartość realna innych usług. Wydatki na edukację realnie spadają, wynagrodzenia nauczycieli są dramatycznie niskie, co się przekłada na jakość uczenia. Mogą tu pojawić się w sposób zawoalowany inne oszczędności, w nowych podatkach. Rząd może też szukać pieniędzy w portfelach klasy średniej, na przykład opodatkowując mieszkania - prognozuje szef IFP.

Prezes PFR o wzrost inflacji się nie boi

Z kolei zdaniem prezesa kontrolowanego przez państwo Polskiego Funduszu Rozwoju Pawła Borysa "zapowiedziane w weekend nowe wydatki fiskalne nie powinny zmienić trendów inflacyjnych w Polsce".

- Wskaźnik CPI (inflacja konsumencka - red.) pod koniec 2023 roku zejdzie poniżej 10 procent, a w 2024 roku obniży się poniżej 5 procent - ocenił Borys w rozmowie z PAP. Jego zdaniem, jednocześnie dodatkowy impuls fiskalny może podbić wzrost PKB Polski w 2024 roku o około 0,5 punktu procentowego.

- Nie możemy tutaj mówić o dolewaniu oliwy do ognia, bo nie ma ognia. W pierwszym kwartale (2023) mamy recesję, jeśli chodzi o konsumpcję, mamy spadek wydatków detalicznych, gospodarka przechodzi okres spowolnienia, więc tego typu działania nie powinny być proinflacyjne, ponieważ wzrost gospodarczy jest poniżej tak zwanego wzrostu potencjalnego (na poziomie) około 3,5 procent - dodał.

Zdaniem prezesa PFR nowe zapowiedzi fiskalne nie powinny też wpłynąć na decyzje w sprawie stóp procentowych. - Oczywiście Rada Polityki Pieniężnej nie może się spieszyć (z obniżkami - red.), musi się upewnić, że rzeczywiście oczekiwania inflacyjne spadają, że trend inflacyjny jest stały, inflacja schodzi do celu - dodał.

Autorka/Autor:JW/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Premier Donald Tusk poinformował, że w nocy z czwartku na piątek zamknięta zostanie granica z Białorusią. - To oznacza sporo perturbacji dla przewoźników i gospodarki. Mamy nadzieję, że potrwa to krótko - powiedział prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Jan Buczek. Dodał, że część przedsiębiorców może skłonić to do zamknięcia działalności.

"Na pewno będą tacy, którzy nie wytrzymają"

"Na pewno będą tacy, którzy nie wytrzymają"

Źródło:
PAP

Narodowy Bank Polski uruchomił nowy system płatności wysokokwotowych SORBNET3 - poinformował we wtorek NBP. Zdaniem banku centralnego jest to najważniejszy polski system płatności, w którym dokonywany jest w czasie rzeczywistym rozrachunek płatności z tytułu operacji bankowych.

Nowy system płatności. Jest komunikat NBP

Nowy system płatności. Jest komunikat NBP

Źródło:
PAP

Doszło do ujawnienia służbowych danych pracowników PKO BP - poinformował bank w komunikacie. Jak dodano, luka została zidentyfikowana i natychmiast usunięta.

Wiadomość od "testera" i luka w największym banku w Polsce

Wiadomość od "testera" i luka w największym banku w Polsce

Źródło:
PAP

Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy o bonie ciepłowniczym i zamrożeniu cen prądu dla gospodarstw domowych do końca tego roku - poinformował na konferencji prasowej minister energii Miłosz Motyka.

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Jest decyzja rządu w sprawie cen prądu

Źródło:
PAP

Ford ogłosił kolejny duży program naprawczy w Stanach Zjednoczonych, obejmujący około 1,5 miliona pojazdów. Problem dotyczy kamer cofania, które mogą wyświetlać obraz odwrócony, zniekształcony lub wcale go nie pokazywać. Informację tę podała we wtorek amerykańska Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA).

Duży producent wzywa do warsztatów. Problem z kamerą

Duży producent wzywa do warsztatów. Problem z kamerą

Źródło:
Reuters, automotivedive.com

Komisja Europejska poinformowała, że 43,7 miliarda euro, czyli około 185 miliardów złotych, z programu SAFE trafi do Polski - przekazał we wtorek wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. "Polski udział większy niż Francji, Włoch i Hiszpanii razem wziętych" - dodał premier Donald Tusk.

Premier: polski udział większy niż Francji, Włoch i Hiszpanii razem wziętych

Premier: polski udział większy niż Francji, Włoch i Hiszpanii razem wziętych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do 11 listopada będzie kolejny przelew z KPO w wysokości 26 miliardów złotych - poinformował wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko. Pieniądze będą finansowały między innymi budowę 250 kilometrów gazociągu, cztery satelity obserwacyjne, elektrownie wiatrowe na Bałtyku i dostęp do szerokopasmowego internetu.

Potężny przelew dla Polski

Potężny przelew dla Polski

Źródło:
PAP

Dłuższa aktywność zawodowa, czyli praca po osiągnięciu wieku emerytalnego, wiąże się z otrzymywaniem większego świadczenia. Każdy dodatkowy rok pracy może podnieść wysokość emerytury nawet o kilkanaście procent - poinformował ZUS.

Tak można zwiększyć emeryturę. ZUS wyjaśnia

Tak można zwiększyć emeryturę. ZUS wyjaśnia

Źródło:
PAP

Wtorkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 9 września 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Na etykietach cenowych w sklepach Biedronka znajdowały się informacje wprowadzające konsumentów w błąd lub nieczytelne - przekazał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w komunikacie. Jak dodał spółce Jeronimo Martins Polska i jej trzem menedżerom postawiono zarzuty łamania podstawowych praw konsumentów dotyczących informowania o cenie. "Jesteśmy gotowi do konstruktywnego dialogu z prezesem UOKiK, aby wypracować satysfakcjonujące dla wszystkich rozwiązanie" - odpowiada Biedronka.

UOKiK wziął pod lupę promocje w Biedronce. Sieć i menedżerowie z zarzutami

UOKiK wziął pod lupę promocje w Biedronce. Sieć i menedżerowie z zarzutami

Źródło:
tvn24.pl

SpaceX, firma Elona Muska, ogłosiła przejęcie od EchoStar licencji i częstotliwości przeznaczonych dla satelitarnej usługi telefonii komórkowej. Cała transakcja opiewa na około 17 miliardów dolarów.

Nowy plan Elona Muska. Jest umowa

Nowy plan Elona Muska. Jest umowa

Źródło:
TechCrunch

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadzi nabór do pilotażu skróconego czasu pracy. Czasu na złożenie wniosku jest coraz mniej. Dofinansowanie, które można dostać, to nawet milion złotych, przy czym koszt przypadający na jednego pracownika objętego programem nie może przekroczyć 20 tysięcy złotych.

Krótszy czas pracy. Ostatnie dni na złożenie wniosku

Krótszy czas pracy. Ostatnie dni na złożenie wniosku

Źródło:
tvn24.pl

Trwają prace nad nowelizacją przepisów o pomocy obywatelom Ukrainy. We wtorek drugą propozycją ustawy, po pierwszej zawetowanej przez prezydenta Karola Nawrockiego, będzie zajmowała się Radę Ministrów. Jak wyliczył w "Rozmowie Piaseckiego" minister finansów ograniczenie wypłat 800 plus dla cudzoziemców, w tym dla obywateli Ukrainy w Polsce, pozwoli oszczędzić "poniżej 5 miliardów złotych". Z kolei Jarosław Kaczyński, zapytany o poparcie dla drugiej rządowej propozycji, skwitował, że "jeszcze decyzji nie podjął".

800 plus po nowemu. Jarosław Kaczyński zabiera głos

800 plus po nowemu. Jarosław Kaczyński zabiera głos

Źródło:
PAP

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało we wtorek, że szacowana stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 5,5 procent. W lipcu była ona na poziomie 5,4 procent.

Tyle osób nie ma pracy. Najnowsze dane o bezrobociu

Tyle osób nie ma pracy. Najnowsze dane o bezrobociu

Źródło:
PAP

Nebius Group podpisała z Microsoftem pięcioletnią umowę na dostarczanie infrastruktury GPU (procesorów graficznych) w chmurze. Informacja o kontrakcie natychmiast podbiła wartość akcji amsterdamskiej spółki, które poszybowały o kilkadziesiąt procent. Wartość umowy może sięgnąć niemal 20 miliardów dolarów.

Microsoft wyda miliardy. Firma z Redmond stawia na sztuczną inteligencję

Microsoft wyda miliardy. Firma z Redmond stawia na sztuczną inteligencję

Źródło:
Reuters, CNBC

Traktujemy ten sygnał poważnie - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 minister finansów i gospodarki Andrzej Domański komentując decyzję agencji ratingowej Fitch o obniżeniu perspektywy oceny kredytowej. Szef finansów tłumaczył powody oceny. - Bardzo jasno wskazano w komunikacie agencji Fitch na weta prezydenta (...). Dziwi mnie ta fałszywa troska prezydenta - mówił.

"Dziwi mnie ta fałszywa troska prezydenta". Domański "traktuje poważnie" decyzję Fitcha

"Dziwi mnie ta fałszywa troska prezydenta". Domański "traktuje poważnie" decyzję Fitcha

Źródło:
tvn24.pl

Najważniejsze to jechać wolno - radzi w rozmowie z TVN24+ Kuba Bielak, współzałożyciel Akademii Bezpiecznej Jazdy w Warszawie. Podkreśla, że przejeżdżanie przez zalane odcinki dróg czy głębokie kałuże wymaga umiejętności oceny sytuacji i szczególnej ostrożności. Jak bezpiecznie pokonać wodę i uniknąć problemów z ubezpieczycielem? 

Kierowca może mieć "poważny problem". Ostrzeżenie

Kierowca może mieć "poważny problem". Ostrzeżenie

Źródło:
TVN24+

Intel wprowadza szerokie zmiany kadrowe - po trzech dekadach z firmy odchodzi dyrektor generalna działu projektowania układów scalonych Michelle Johnston Holthaus. Szef giganta Lip-Bu Tan dąży do uproszczenia struktury zarządu, wzmocnienia nadzoru nad strategicznymi działami i zwiększenia efektywności firmy.

Rewolucja kadrowa w gigancie. Rezygnacja po 30 latach

Rewolucja kadrowa w gigancie. Rezygnacja po 30 latach

Źródło:
Reuters

Bardzo niskie - takie według szefa resortu finansów mają być szanse na wprowadzenie podatku cyfrowego w Polsce. Jako przeszkodę Andrzej Domański wskazał w "Rozmowie Piaseckiego" prezydenta Karola Nawrockiego. W Ministerstwie Cyfryzacji trwają prace nad obciążeniem big techów nową daniną.

Minister finansów o "szansach" na nowy podatek: bardzo niskie przy prezydencie Nawrockim

Minister finansów o "szansach" na nowy podatek: bardzo niskie przy prezydencie Nawrockim

Źródło:
TVN24, PAP

Saga sukcesyjna w rodzinie Murdochów dobiegła końca. Najstarszy syn Ruperta, Lachlan Murdoch, przejął faktyczną kontrolę nad globalnym koncernem medialnym, do którego należą m.in. Fox News i "Wall Street Journal". Rodzeństwo zgodziło się na ugodę. Porozumienie kończy rodzinną kłótnię o to, kto będzie kontrolował jedną z najbardziej znanych światowych grup medialnych.

Koniec prawdziwej "Sukcesji". Miliardy do podziału, imperium ma nowego szefa

Koniec prawdziwej "Sukcesji". Miliardy do podziału, imperium ma nowego szefa

Źródło:
Reuters

Import złota, wolframu, uranu, grafitu i innych kluczowych minerałów z Afryki zwolnione z amerykańskich ceł. Rozporządzenie prezydenta Donalda Trumpa obowiązuje od poniedziałku. Administracja uzasadniła zwolnienia jako "konieczne i stosowne" w obliczu "stanu wyjątkowego"

Kluczowe minerały z Afryki zwolnione z ceł. Decyzja Trumpa

Kluczowe minerały z Afryki zwolnione z ceł. Decyzja Trumpa

Źródło:
PAP, ecofin agency

Koszt operacji powrotu do domu zatrzymanych koreańskich pracowników Hyundaia oszacowano na około miliard wonów (około 7,21 mln dolarów). Od piątku blisko pół tysiąca osób, ponad 300 z nich to Koreańczycy, jest zatrzymanych po akcji służby imigracyjnej w fabryce koncernu w stanie Georgia. Południowokoreański minister spraw zagranicznych, Czo Hjun, poleciał do Waszyngtonu, gdzie ma spotkać się z sekretarzem stanu Marco Rubio.

Ewakuacja za miliony dolarów. Wiadomo, jak wrócą zatrzymani pracownicy Hyundaia

Ewakuacja za miliony dolarów. Wiadomo, jak wrócą zatrzymani pracownicy Hyundaia

Źródło:
PAP

Etiopia oficjalnie uruchomi we wtorek największą w Afryce zaporę wodną. Projekt ten zapewni energię milionom Etiopczyków, ale jednocześnie może pogłębić konflikt z Egiptem i Sudanem. Oba kraje uważają, że tama zagraża ich bezpieczeństwu, a szczególnie ich dostępowi do wody.

Etiopia uruchamia ogromną zaporę wodną. Egipt grozi, Sudan zaniepokojony

Etiopia uruchamia ogromną zaporę wodną. Egipt grozi, Sudan zaniepokojony

Źródło:
PAP

- Ostrożna chęć do obniżek stóp procentowych w gronie RPP może oznaczać, że do końca roku zostaną one obniżone raczej raz niż dwa razy albo w ogóle - ocenia członek RPP Henryk Wnorowski. Jego zdaniem, polityka pieniężna musi pozostawać restrykcyjna, żeby uniknąć sytuacji, w której RPP musiałaby podnosić stopy.

"To jest raczej teoretyczne i marzycielskie". Członek RPP o stopach procentowych

"To jest raczej teoretyczne i marzycielskie". Członek RPP o stopach procentowych

Źródło:
PAP

Minister finansów USA Scott Bessent wdał się w publiczną kłótnię ze swoim rywalem w administracji Donalda Trumpa, Billem Pulte'em i zagroził, że uderzy go w twarz za rzekome podważanie jego pozycji u prezydenta - donosi portal Politico. Wcześniej Bessent miał się wdać w bójkę z Elonem Muskiem.

"P... się". Groźby amerykańskiego ministra

"P... się". Groźby amerykańskiego ministra

Źródło:
PAP

Kraje Unii Europejskiej powinny zaprzestać kupowania rosyjskiej ropy i gazu, jeśli chcą aby Waszyngton zaostrzył sankcje gospodarcze wobec Moskwy – powiedział w poniedziałek w wywiadzie dla dziennika "Financial Times" amerykański sekretarz energii Chris Wright.

USA żądają zaprzestania zakupów rosyjskiego gazu i ropy

USA żądają zaprzestania zakupów rosyjskiego gazu i ropy

Źródło:
PAP

GIS ostrzega przed herbatą ziołową marki Herbapol Lublin S.A. W jednej z partii produktu wykryto obecność bakterii Salmonella, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia.

Salmonella w herbacie. "Zagrożenie dla zdrowia"

Salmonella w herbacie. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
PAP

57 procent rosyjskich firm spodziewa się spowolnienia gospodarczego - poinformowała w poniedziałek grupa medialna RBK. Rosyjska gospodarka znajduje się w stagnacji przez wysokie stopy procentowe.

Rosyjska gospodarka ugina się pod ciężarem stóp procentowych

Rosyjska gospodarka ugina się pod ciężarem stóp procentowych

Źródło:
Reuters

Czołowi polscy politycy otrzymali ostrzeżenie. Zaprzestańcie walk, w przeciwnym razie gospodarka ucierpi - pisze w poniedziałek Bloomberg. Zdaniem ekonomistów piątkowy komunikat agencji ratingowej Fitch to "mocny sygnał ostrzegawczy dla rządu".

Wielka agencja i "mocny sygnał ostrzegawczy dla rządu"

Wielka agencja i "mocny sygnał ostrzegawczy dla rządu"

Źródło:
Bloomberg, tvn24.pl

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś złożył w poniedziałek po południu zawiadomienie do ministra sprawiedliwości wobec najważniejszych polityków Zjednoczonej Prawicy w związku z aferą GetBack. W zawiadomieniu zostali wskazani między innymi były premier Mateusz Morawiecki, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, były szef Prokuratury Krajowej, obecnie prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski oraz były szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski - wynika z komunikatu rzeczniczki Prokuratora Generalnego Anny Adamiak.

Wielka afera i zawiadomienie na "najważniejszych polityków PiS". Kto jest na liście

Wielka afera i zawiadomienie na "najważniejszych polityków PiS". Kto jest na liście

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl