System kaucyjny w początkowej fazie ma dotyczyć około 20-30 tysięcy sklepów w Polsce - stwierdził szef Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński. Przedstawiciele największych sieci handlowych podkreślili, że wdrożenie tego systemu będzie skomplikowane i kosztowne. W sklepach trwają przygotowania.
Zgodnie z podpisaną przez prezydenta w grudniu 2024 r. nowelizacją ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, system kaucyjny wystartuje w Polsce 1 października 2025 roku. Wcześniejsze przepisy zakładały, że system ruszy 1 stycznia 2025 r. Duże sklepy, o powierzchni powyżej 200 mkw., będą musiały odbierać puste opakowania i oddawać kaucję. Natomiast mniejsze sklepy będą pobierać kaucję, ale przystąpienie do systemu odbioru opakowań będzie w ich przypadku dobrowolne.
Sklepy a system kaucyjny
- Możemy przyjąć, że w Polsce jest od 60 do 100 tysięcy sklepów. A w początkowym okresie, to jest dwóch lat od uruchomienia, system kaucyjny będzie dotyczył rzędu wielkości między 20 a 30 tysięcy sklepów - ocenił prezes Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.
Zaznaczył jednak, że są to szacunki, bo dokładna liczba wszystkich sklepów spożywczych w Polsce jest trudna do określenia. Podobnie, jak liczba większych sklepów, które - zgodnie z ustawą - będą musiały wprowadzić zbiórkę opakowań w ramach systemu kaucyjnego.
- W pewnym momencie udział w systemie kaucyjnym lub jego brak może okazać się jednak czynnikiem gry konkurencyjnej. Jeśli klient kupuje produkt w opakowaniu kaucyjnym, będzie chciał go gdzieś zwrócić. A gdy to zrobi, nie będzie szedł do innego sklepu, by kupić nowy produkt - ocenił również Ptaszyński.
Jego zdaniem każdy sklep, który w długofalowej perspektywie będzie chciał być konkurencyjny w stosunku do punktów mających system kaucyjny obligatoryjnie, też będzie musiał rozważyć dołączenie do systemu.
Znaczne koszty
Prezes Izby zwrócił też uwagę, że przygotowania do uruchomienia systemu kaucyjnego będzie generować znaczne koszty. Jak zaznaczył, pierwszy wydatek to zakup drogich automatów do odbioru butelek. Dodał, że opakowania trzeba również odebrać i składować, co też oznacza koszty. Do tego dochodzą wydatki związane z całą logistyką.
Ptaszyński ocenił również, że nowy termin startu systemu kaucyjnego jest "zdecydowanie lepszy" od poprzedniego. - Daje to szanse na przygotowanie przedsiębiorcom. Natomiast daleko lepszym i bezpieczniejszym terminem byłby 1 stycznia 2026, o co wnosiły prawie wszystkie organizacje zrzeszające przedsiębiorców - dodał.
Największe sieci o nowym systemie
Przedstawicieli największych sieci handlowych działających w Polsce zostali zapytani o stan przygotowań do uruchomienia systemu kaucyjnego oraz o potencjale koszty związane z dołączeniem do systemu.
- Jesteśmy po testach w kilku sklepach, czego efektem są już pierwsze instalacje rekomendowanych urządzeń. Za nami również pierwszy etap zamówień urządzeń. Jesteśmy w trakcie negocjacji z dostawcami urządzeń i zakładamy, iż w styczniu rozpoczną się pierwsze produkcje maszyn dla sklepów Lewiatan - poinformował dyrektor marketingu i członek zarządu PSH Lewiatan Marcin Poniatowski. Przekazał, że koszt dostosowania standardowego sklepu do zbiórki opakowań wraz z przygotowaniem miejsca i infrastruktury sieć szacuje na średnio ok. 100 tys. zł. Kwota ta zależna jest jednak od możliwości lokalizacyjnych punktu zbiórki opakowań. Zwrócił uwagę, że docelowo urządzenia te - zgodnie z założeniami sieci - znajdą się w ponad 1,5 tys. sklepów.
Menadżerka ds. procedur i procesów w ALDI Polska Judyta Ciesińska przekazała, że jej sieć prowadzi obecnie "intensywne prace" nad wdrożeniem systemu kaucyjnego we własnych sklepach. - Sukcesywnie w naszych sklepach umieszczane są kolejne recyklomaty, prowadzone są również testy wewnętrzne systemu. Na obecną chwilę posiadamy już ok. 50 urządzeń, a docelowo będą się one znajdować we wszystkich sklepach ALDI, których posiadamy już ponad 350 - poinformowała. Oszacowała też, że koszt wdrożenia całego systemu w ALDI sięgnął kilkudziesięciu milionów złotych.
- System kaucyjny to ogromna inwestycja dla wszystkich firm na rynku, od zmian w opakowaniach, po zakup maszyn do zbiórek automatycznych. Obecnie prowadzimy testy w 13 sklepach z 5 dostawcami urządzeń do zbiórki automatycznej w celu wyboru docelowego urządzenia, który w sposób optymalny spełni nasze wymagania. Analizy prowadzimy ze szczególnym uwzględnieniem etapu optymalizacji procesów po stronie operacyjnej, w zakresie prowadzenia zbiórki opakowań czy określenia niezbędnego czasu pracy z maszyną, jaki będzie musiał poświęcić pracownik sklepu - poinformowała z kolei dyrektorka ochrony środowiska i zrównoważonego rozwoju w sieci Biedronka Agnieszka Koc.
Biuro prasowe Lidla przekazało, że sieć testuje już zbiórkę plastikowych butelek w butelkomatach, a w niektórych regionach również metalowych puszek. W ramach testów sieć nie pobiera od klientów kaucji, a do automatów przyjmuje również opakowania innych producentów i sieci handlowych. "Procedujemy montaże automatów w naszych obiektach na terenie całego kraju, jednak z uwagi na znaczą liczbę naszych sklepów, stanowi to ogromne wyzwanie organizacyjno-logistyczne. Dokładamy wszelkich starań, by wyposażyć każdy sklep w butelkomat" - poinformował Lidl.
Auchan przekazało, że sieć obecnie jest w trakcie rozmów z operatorami systemu kaucyjnego, a dla firmy wprowadzenie systemu wiązało się z koniecznością wprowadzenia zmian organizacyjnych. "W firmie powołany został zespół projektowy dedykowany do tego systemu, który oceniał różne scenariusze i przydzielał niezbędne zasoby zgodnie z ramami regulacyjnymi. Weryfikowane były wszystkie możliwości, zarówno zbiórki ręczne od klienta jak i wstawienie recyklomatów do naszych sklepów" - poinformowała sieć. Dodała, że obecnie sieć posiada 7 recyklomatów, które przyjmują butelki szklane kaucjonowane oraz butelki PET i każdy ma też możliwość przyjmowania puszek.
Dyrektor rozwoju sprzedaży w Carrefour Polska Piotr Lubiewa-Wieleżyński poinformował, że sieć nie ma jeszcze sfinalizowanej umowy z żadnym z operatorów, jednak w ramach pilotażu systemu kaucyjnego prowadzonego w aglomeracji warszawskiej współpracuje już z firmą PolKa – Polska Kaucja, która jest jednym z operatorów systemu kaucyjnego w Polsce. Jak dodał, w ramach tego pilotażu, zwrotomaty działają w 18 sklepach Carrefour w Warszawie i okolicach. - Nie podjęliśmy również jeszcze decyzji dotyczącej finalnego modelu zbiórek, które będziemy realizować w naszych sklepach i z tego powodu trudno jest nam oszacować koszty dostosowania naszej sieci do nowego ustawodawstwa. Nasza sieć prowadzi w Polsce 6 formatów sklepów, a także galerie handlowe. Dla każdego z nich będziemy osobno podejmować decyzje dotyczące finalnego modelu zbiórki (...). Naszym celem jest wyposażenie wszystkich naszych sklepów własnych oraz każdego naszego partnera biznesowego we właściwe rozwiązanie techniczne dla systemu kaucyjnego w jego placówce - dodał.
Sieć Netto przekazała, że ma podpisaną umowę z operatorem systemu kaucyjnego i aktualnie jest w fazie testów. Ponadto od lutego br. Netto planuje uruchomienie testów dla klientów. "W tej chwili trudno wskazać w ilu sklepach staną maszyny obsługujące system kaucyjny, wszystko zależy od zapotrzebowania, ale i dostępności maszyn. Z pewnością wszystkie sklepy będą przygotowane do zbiórki opakowań objętych kaucją do 1 października 2025" - zapewniło Netto.
Żabka Polska poinformowała, że zgodnie z przepisami o systemie kaucyjnym obowiązek zbiórki opakowań obejmie "bardzo niewiele spośród prawie 11 tys. sklepów Żabka". Przepisy zakładają bowiem, że obowiązek ten będzie dotyczyć jedynie sklepów o powierzchni ponad 200 mkw. "Mimo to każdy sklep, który będzie sprzedawał napoje, ma obowiązek pobierać od klienta kaucję, a następnie rozliczać się z Operatorem Systemu" - dodała sieć. Zaznaczyła też, że obecnie prowadzi rozmowy biznesowe z operatorami. Żabka przekazała, że do tej pory udostępniła klientom 72 maszyny do zbiórki opakowań po napojach zlokalizowanych na terenie wybranych sklepów Żabka lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie m.in. w Bydgoszczy, Zielonej Górze, Poznaniu i Warszawie. Dodała, że obecnie prowadzi również programy pilotażowe w sklepach we Wrocławiu, Tychach i Katowicach.
Nowy system kaucyjny w Polsce
Celem systemu kaucyjnego jest zmniejszenie ilości zmieszanych odpadów komunalnych odbieranych przez gminy i zwiększenie poziomu recyklingu. Po stworzeniu systemu kaucyjnego, kaucja pobierana będzie od każdego wprowadzonego na rynek napoju w opakowaniu objętego tym systemem. Zwrot tej kaucji użytkownikowi końcowemu będzie następował również za pomocą systemu, bez konieczności okazywania paragonu nabycia napoju.
Nieodebrana kaucja zostanie przeznaczona na finansowanie systemu kaucyjnego. Kaucja ma zachęcić do zwrotu opakowań i zwiększyć ilość ponownie wykorzystanych i przetwarzanych surowców służących do wytworzenia opakowań. System ma objąć trzy rodzaje opakowań: butelki plastikowe do 3 litrów, metalowe puszki do 1 litra, a także - od 1 stycznia 2026 r. - szklane butelki wielorazowego użytku do 1,5 litra.
Prace nad ustawą kaucyjną trwały kilka lat. Przepisy w tej sprawie zostały ostatecznie przyjęte przez parlament i podpisane przez prezydenta w 2023 r. Część branży, interesariuszy systemu kaucyjnego zwracała jednak uwagę, że przepisy są dziurawe i wymagają uzupełnienia o kluczowe dla nich elementy. Po wyborach parlamentarnych nowe kierownictwo resortu klimatu i środowiska rozpoczęło prace nad nowelizacją. Ta została przyjęta przez parlament i podpisana przez prezydenta w grudniu 2024 r.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock