We wtorek mija bardzo ważny termin dla ponad 100 tysięcy emerytek urodzonych w 1953 roku. Kobiety z tego rocznika, które nie odwoływały się do sądu, mają czas do 23 kwietnia na wniosek o przeliczenie emerytury.
By uściślić, chodzi o kobiety urodzone w 1953 roku, które zdecydowały się przejść na wcześniejszą emeryturę w wieku 55 lat i po przepracowaniu 30 lat.
Emerytki pobierające świadczenie, które jednocześnie pracowały i odprowadzały składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, liczyły, że po osiągnięciu wieku emerytalnego będą miały wyższe świadczenie - bo zakład doliczy dodatkowe składki.
Tymczasem 1 stycznia 2013 roku wprowadzono przepis, zgodnie z którym jeżeli ubezpieczony pobierał wcześniejszą emeryturę, to podstawę obliczenia emerytury powszechnej pomniejsza się o sumę pobranych już świadczeń. Zamiast wyższej emerytury, była ona wręcz obniżana.
Tryb i termin
Zgodnie z wyrokiem TK, kobiety te mogą złożyć wniosek o wznowienie postępowania, a tym samym przeliczenie świadczenia już bez jego pomniejszania. Tryb i termin zależy od tego, czy sprawa przyznania emerytury była przedmiotem postępowania odwoławczego przed sądem, czy też zakończyła się decyzją ZUS. Kobiety z rocznika 1953, które nie odwołały się od decyzji Zakładu do sądu, po wyroku TK mają miesiąc na złożenie tzw. skargi o wznowienie postępowania do ZUS. Termin ten mija dokładnie 23 kwietnia. Z kolei panie, które od decyzji ZUS odwołały się do sądu, po wyroku TK mają 3 miesiące na złożenie skargi o wznowienie postępowania sądowego. Skargę powinny złożyć w tym samym sądzie, w którym zapadł wyrok. W tym przypadku czas na złożenie skargi mija 21 czerwca.
Ponad miliard złotych
Niestety wedle przepisów Kodeksu Postępowania Administracyjnego, ZUS nie przeliczy świadczenia tym paniom, którym od doręczenia decyzji minęło już 5 lat. Warto podkreślić, że kobiety, które nie występowały o emeryturę w wieku powszechnym, tylko o wcześniejszą i nadal ją pobierają, nie są zobligowane żadnymi terminami.
Z wyliczeń resortu pracy wynika, że ze zmiany, która będzie konsekwencją orzeczenia TK mogłoby skorzystać 112,5 tys. kobiet, a jej roczny koszt wyniósłby ponad miliard złotych.
Autor: kris / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock