Zwrot w sprawie podatku od aut. Będzie nowe rozwiązanie

Tak zwane kamienie milowe wpisane do polskiego Krajowego Planu Odbudowy przez rząd Mateusza Morawieckiego zakładały wprowadzenie w naszym kraju opłaty rejestracyjnej i podatku od własności pojazdów spalinowych.

"Podatku od posiadania aut spalinowych w Polsce nie będzie! Komisja Europejska pozytywnie rozpatrzyła wniosek ministerstwa w tej sprawie. Podatek zastąpi program dopłat do zakupu aut elektrycznych. Kij zamieniamy na marchewkę!" - napisała ministra.

"To nie były łatwe rozmowy z Komisją, ale mamy to! Zamiast podatku od posiadania aut spalinowych - nowe dopłaty do elektryków z KPO. Szczególne podziękowania dla (wiceministra klimatu) Krzysztofa Bolesty i zespołów MFIPR oraz MKiŚ" - pisał natomiast wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.

Wcześniej wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl zapowiadał, że z kolei opłata rejestracyjna ma zastąpić obecną akcyzę i będzie ponoszona wyłącznie podczas pierwszej rejestracji pojazdu w kraju. Dla większości kierowców zmiana miałaby być neutralna finansowo.

O zmianach w KPO mówił także na konferencji prasowej wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Dla mnie decyzją, która w niezwykły sposób zmienia życie Polaków, jest uwolnienie od podatku, który chciał nałożyć rząd PiS. Nie będzie tego podatku, Polacy nie będą płacić podatku za auta spalinowe. Będzie co innego - dofinansowanie elektromobilności dla tych, których nie stać na zakup samochodu elektrycznego - powiedział.

Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pęczyńska-Nałęcz zwróciła uwagę, że jedną z kluczowych zmian z KPO, którego rewizję we wtorek przyjął rząd, jest wprowadzenie programu dopłat do aut elektrycznych.

Zapowiedziała, że dofinansowanie do zakup auta elektrycznego będzie mogło wynieść "bazowo" 30 tysięcy złotych. - Jeżeli ktoś będzie mniej zamożny, będzie mógł liczyć na trochę więcej - podkreśliła.

- Chodzi o logikę zachęty, a nie kary (..), przeznaczamy na to 1,5 miliarda złotych z grantu - mówiła.

W ramach Krajowego Planu Odbudowy Polska ma otrzymać w sumie 59,8 mld euro (268 mld zł), w tym 25,27 mld euro (113,28 mld zł) w postaci dotacji i 34,54 mld euro (154,81 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek.

Wydatkowanie środków jest opóźnione, dlatego Polska chciała zrewidować plan. Zapowiadane było między innymi renegocjowanie zapisu o podatku dla posiadaczy aut spalinowych.

Czytaj więcej: "Rekordowe wypłaty z KPO". Ministra o pierwszych przelewach >>> MFiPR podał we wtorek, że do 15 kwietnia do Polski z KPO trafiło ok. 3,2 mld euro w ramach wsparcia grantowego oraz ok. 8,1 mld euro z części pożyczkowej.